Liczba postów: 743
Liczba wątków: 82
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Bardzo ładna, udana wycieczka. Fajny, lekki zjazd wąwozikiem mnie przestraszył :mrgreen: .
Lampka spisała się w 100% dobrze. Teraz szukam diod i do roboty.
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Liczba postów: 483
Liczba wątków: 35
Dołączył: Aug 2009
Reputacja:
0
Bardzo pouczająca wycieczka z morałem: wszystkie polne drogi w niektórych okolicach prowadzą na podwórze farmera - to jedno a drugie: z drugiej strony podwórka jest zawsze jakiś wyjazd. :mrgreen:
Fajnie było.
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Liczba postów: 3042
Liczba wątków: 132
Dołączył: May 2009
Reputacja:
3
Szczęście, że gospodarze byli nastawieni pokojowo do naszego przejazdu. Gorzej było z pieskami, które chyba nie tolerują gości na swoim podwórku :mrgreen:
Wyjazd bardzo sympatyczny, choć momentami trudno było uwierzyć, że to rekreacja.
No i zgubiliśmy uczestnika... a właściwie to chyba on sam od nas uciekł. Może się zarejestruje i sam opowie?
Trasa
tutaj .
Dzięki Wszystkim za przyjemne kręcenie.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Liczba postów: 6028
Liczba wątków: 524
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
9
Fajna rekreacja. ;-) Szkoda tylko, że rzeczki i kładeczki nie udało się zrealizować. Sprawdziliśmy za to gościnność innych gospodarzy :-D
Przepraszam nowego kolegę, który jechał z nami i odłączył się od nas. Chyba za szybko jechaliśmy, ale prosiłem go aby powiedział jeżeli tempo będzie zbyt szybkie.
Widze, że Mariusz wrzucił juz trasę więc nie będę dublował.
Było nas 15 chłopa, u mnie wyszło 52km.
Dzięki wszystkim za wspólne kręcenie
Liczba postów: 271
Liczba wątków: 25
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
Te lamki dodawane do rowerow z deca to syf - pod lampa byl zamontowany odblask, ktory wchodzil na linki i uniemozliwial ustawienie lampy tak aby swiecila pod kolo, a nie w niebo. Kierownica jest tak wyprofilowana, ze nie dalo sie lampki przesunac na jej srodek, gdzie nie ma linek. Jedyna opcja to wsadzenie odblasku pomiedzy linke od przerzutki i hamulca. Jeden raz udalo mi sie to zrobic, drugi tez, ale za trzecim zlamalem odblask, ktory jednoczesnie byl klipsem do lampki. Musialem schowac ja do plecaka i wracac po ciemku.
Po powrocie od razu zabralem sie do klejenia - skleilem sobie palce(wie ktos jak to zmyc?), chyba zniszczylem biale spodnie, ale zdaje sie, ze porzadnie skleilem lampe. Tylko oczywiscie od teraz jest zdejmowana z cala podstawka.
Liczba postów: 134
Liczba wątków: 15
Dołączył: May 2010
Reputacja:
0
Również dzięki za jazdę. Ciekawa traska :]