04-09-2010, 21:58
Ifson jesteś w MJ.
III Lubelski Festiwal Rowerowy - 5 września
|
04-09-2010, 21:58
Ifson jesteś w MJ.
04-09-2010, 22:19
przynajmniej chłopaki z lkkg próbują, kiedy RL dorośnie do takiej organizacji - no nic nie kłóćmy się bo wystarczą nam nasi politycy
co do globusa - dzisiaj byłem po trasie pokręcić 3 kółka i nie wyrzygałem płuc tylko dlatego że bardzo wolno rekreacyjnie kręciłem na trasie spotkałem hmmm, no ten tego faworyta na ktmie - aż przyjemnie się patrzy kiedy ktoś takie uphille jeździ - chodzi mi o zbocze za chopą DH do ścieżki ja rozumiem zaryzykować zjazd ale pierwszy raz widziałem kogoś na takim podjeździe :lol: co do mazowi vs Globusowe XC - lajtowe kręcenie w okolicach zalewu vs prawdziwe XC - kilka(naście) km prawdziwej walki ze stokami i bólem swoich mięśni Pozdrawiam.
04-09-2010, 23:47
Jak dokładnie wygląda sprawa ze zgodą rodziców? Mam 17 lat, więc teoretycznie taki podpis powinienem mieć na karcie zgłoszeniowej. Wytłumaczcie mi, jak to wygląda w praktyce. Gdzie mogę znaleźć kartę zgłoszeniową, czy mogę ją sobie wydrukować, wypełnić w domu i dostarczyć do biura zawodów? Czy jednak muszę ciągać rodziców na zawody, jedynie w celu uiszczenia podpisu? A może wystarczy karteczka 'wyrażam zgodę na...' wraz z podpisem, którą dołączę do karty zgłoszeniowej? Jest to mój pierwszy start w tej imprezie, więc proszę Was weteranów o wytłumaczenie, jak najprościej to rozwiązać. Połamania szprych :-)
04-09-2010, 23:51
racingralph, Właśnie będzie trzeba ciągnąć rodziców aby podpisali tą kartę ;(.
Ja też startuje pierwszy raz, więc połamania kostek ![]()
05-09-2010, 13:07
bylem, zobaczyłem, spotkałem ifsona. gratuluje ifson!
pokręciłem pare kółek, ale ostatecznie nie wystartowałem. za dużo okrążeń jak dla mnie w mojej kategorii wiekowej (m1, jestem rocznik '93, 11 okrążeń). impreza bardzo fajna, ale myśle że była niska frekwencja z powodu deszczu. górki były bardzo mokre. oby więcej takich imprez ![]()
05-09-2010, 17:33
Bardzo fajnie się jeździło... 4 miejsce w XC MJ. Jestem bardzo zadowolony iż to moje pierwsze zawody.. :mrgreen:
05-09-2010, 18:06
A ja byłem i wystartowałem w M1. Trasa była bardzo ciężka. Wystartowali sami doświadczeni zawodnicy. Nie będę się chwalił miejscem bo wstyd ale rajd ukończyłem i jestem zadowolony z siebie bo to pierwszy tak trudny wyścig i dałem rade. Za zajęcie nie zadowalającej mnie pozycji winę 30% siebie ( kondycyjnie jeszcze daleko mi do ideału ) oraz 70% sprzęt ( opony Kenda K-849 zachowywały się jak na lodzie - nawet za bardzo wysokim przełożeniu na płaskim terenie gubiły przyczepność. Klocki metaliczne aligatora z przodu w ogóle nie działały co zaowocowało jadą na łeb na szyję na każdym zjeździe ). Reszta sprzętu sprawowała się idealnie. Napęd z manetkami mimo nie czyszczenia z trawy i błota nie odmówił posłuszeństwa, hamulec tylny dzielnie walczył z błotem i wodą. Na następny raz nie ruszam się z domu bez nowego zestawu opon, świeżych klocków i wielu godzin treningu.
05-09-2010, 18:41
u mnie było wszystko perfect puki nie urwałem łańcucha wielkiego niezniszczalnego shimano dura-ace... musiałem biec z rowerem jak Sven Nys
![]() Trasa dobrze oznaczona, błota było dużo. Mój totalnie zjechany tylny Dacing ralph zawiódł też totalnie :mrgreen: , zresztą przedni też uciekał na zjazdach :evil: Ogółem to gratulacje dla organizatora, nie dość, że wszystko za darmo to jeszcze za drugie miejsce dostałem nagrody i .. kasę :!: ... masakra. "Wielki szacun :!: ". Na Mazovia MTB trzeba płacić 10zł za sam numer startowy, nie wspominając o chipach, i 70zł wpisowego, a nagrody nie są wcale lepsze.
05-09-2010, 18:44
![]() M1 hmmmmm, tam się nie walczyło o miejsca - nowa kwalifikacja jest taka: na którym okrążeniu dopadł kogo Tomek Bala :lol: trasa - jak to było w założeniu pełen hardcore :-P |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|