Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rower MTB ok 2000zł
#11
And napisał(a):Kupuj rower raczej dla ramy niż osprzętu
dokładnie.
ja mam jedną ramę już chyba ze 4 lata a osprzęt już cały wymieniłem (tylko manetki mam stare jeszcze bo po co zmieniać jak działają :-) )
rama to podstawa, na niej buduj rower
Odpowiedz
#12
And napisał(a):Kupuj rower raczej dla ramy niż osprzętu bo widzę, że już planujesz po zakupie mbike zmianę ramy
W sumie to może się okazać, że rama mbike mi przypadnie do gustu i może być całkiem przyzwoita. Wybadałem, że w Lublinie mają model renegade 0.6. Trochę więcej niż 2k, ale jednak promocja jest niezła. Jutro przymierzę się do niego, jeśli będzie pasować to chyba wezmę. Z tego co czytałem to jak już, ludziom niszczyły się piasty i obręcze a rama wytrzymywała, więc może nie będzie źle.

http://allegro.pl/mbike-renegade-0-6-239...96005.html
Odpowiedz
#13
Podejrzana ta masa mbike'a. Jak kupisz to zważ, bo mi się zdaje ze powinno być z 0,5 kg więcej. Generalnie z tego co czytałem mBike zaniżał wagi o te 0,5 kg co najmniej (podobno i o 1 kg się zdarzało). A już na pewno nie liczą wagi z pedałami (shimano 540 które są takie całkiem sensowne ważą ~350g). Ale skoro nie chcesz się ścigać to nie to jest istotne.

marcin0604 napisał(a):Wydaje mi się, że długa rama w MTB jest zaletą docenianą na trudnych technicznie zjazdach (ogólnie rower długi i z niską kierą daje się fajnie prowadzic).

Zdecydowanie nie. Chyba że mówisz o szybkim zjeździe w stylu pędzimy z max prędkością. Wtedy długa rama jest stabilna... Tylko że to nie ten sport. Proponuje podejrzeć zjazdówki. Tam długa rama, zrelaksowany kąt główki i krótki mostek pozwalają zapomnieć o większości przeszkód dopóki trasa jest względnie prosta.
Krótkie rowery są zwrotniejsze. Do tego długa rama (a właściwie przedni trójkąt) i wyciągnięta sylwetka oznaczają że ciężko środek ciężkości przesunąć do tyłu (bo rękami nie sięgniemy do kiery). Niski długi mostek jeszcze to pogarsza. Jakaś większa przeszkoda i lot przez kierę gwarantowany, a wtedy bywa smutno bo się trafi jakieś drzewo czy kamień. Ale znowu... To chyba nie jest istotne dla sprawy, bo jak się nie ściga to można trudniejszy odcinek pojechać wolniej.

Jeśli dłuższe wypady to większa rama. Myślę że 20" było by super. Ja mam 183 i moja ramka (18") o ten 1" większa by spokojnie mogła być. Dla Ciebie na dłuższe wypady 20" powinno być całkiem całkiem. Przy 19" po prostu może się okazać że bez sztycy 400mm ani rusz (ciekawe jaka jest w mbike'u?).

Kross ramę ma mocno wyżyłowaną, bo potrójnie cieniowaną (mBike tylko podwójnie). Amory mają podobnej klasy (czyt. i tak warto wsadzić coś porządnego). Chociaż Dart 2 będzie chyba najgorszy w zestawieniu. Nowe manetki Deore podobno mają mniejszy luz na starcie niż SLX. To zaleta. Korba Blaze jest niestety słabsza niż Deore i Firex. Ten ostatni będzie najlżejszy ale podobno niektórym lubi się rozkręcać. Generalnie Kross jest lepszy ze względu na wyższy model hamulców (pytanie czy różnica będzie dla Ciebie poważnie odczuwalna), korbę (tu będzie różnica w sztywności między IsISem a Hollowtech II), przedniej przerzutce (Alivio będzie trochę ciężej chodziło). Reszta osprzętu jest porównywalna. Problem jest z kołami, bo ciężko stwierdzić co prezentują obręcze Merida i Weimnmann Discovery. Nie słyszałem też nigdy o piastach KS.

Aha... Kross ma pojedyncze otwory w hakach więc da rade coś tam przymocować.

Generalnie różnice nie są duże. Merida trochę odstaje ze względu na wyższą cenę przy trochę słabszym osprzęcie. Ale nawet niebrzydka jest.
Odpowiedz
#14
Zdecydowanie potwierdzam to, co pisze Kuba. Długa rama nie sprzyja technicznym zjazdom. Dopiero na ŚLR przy poważnych zjazdach poczułem, że moja Merida jest na mnie dużo za duża (bo jak się chciałem przenieść tyłek za siedzenie, żeby trzymać równowagę to były z tym duże problemy).

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#15
A może używany: http://www.forumrowerowe.org/topic/7644 ... 1e935ed988
[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Odpowiedz
#16
Ten Scott to wyścigówka typowa. I z tego co wiem to Corsa WC jest trudna do ustawienia (albo dobija albo nie wybiera wszystkiego... taki typowo racingowy widelec). Pytanie czy o taką wyścigówkę chodzi, jeśli wyścigi nie są w planach. Jednakże do tej pory nie zauważyłem również informacji o ewentualnym planowanym sakwiarstwie czy po prostu długich wypadach na piknik gdzie sakwy z tyłu się przydadzą.. Ja bym raczej stawiał na solidną nieco przyciężkawą ramę, która od byle gleby nie będzie miała wgniotów, będzie miała neutralną geometrię i mocowania do bagażnika i błotników. Coś co się nazywa team racing może tego nie oferować.

Ja bym Ci polecił rowery z serii trail/back country czyli tzw ścieżkowce... Problem w tym że robią je raczej droższe firmy i osprzęt jest słabszy (do tego już teraz zawsze chyba są w nich tarczówki). Oferują za to wygodniejszą, bardziej neutralną geometrię. Meria zdaje się do nich zalicza. Z mojej strony mogę polecić tę ramkę:
http://allegro.pl/kona-blast-2010-rozm- ... 02604.html
(być może w Ski Teamie starsze roczniki, np. 2009 byłyby tańsze, lub mieliby wyższe modele Cinder Cone/Caldera w tej cenie).
Odpowiedz
#17
Kupiłem ten rowerek: mbike renegade 0.6. Wolałem nie kupować używanych sprzętów, bo to w sumie loteria. Fakt, że ciężko wybadać jakość tej ramy ale postanowiłem spróbować, bo mi dobrze leży. W razie czego jest gwarancja.
http://allegro.pl/mbike-renegade-0-6-239...96005.html

Jest trochę droższy, więc musiałem wyżyłować jeszcze trochę kasy ale przynajmniej był normalnie w sklepie lubelskim. Ma dobry, chociaż ciężki amortyzator. Rama 19" okazała się w tym przypadku na mnie akurat i posiada możliwość zamontowania bagażnika. Po przełożeniu pedałów na m520, napiszę jego wagę.
Odpowiedz
#18
Zrobi się taki mały Off topic, no ale...
Nie rozumiem tego podejscia do wielkosci ram.
Wg mnie rama wyscigowa powinna mieć mały rozstaw kół, ale DŁUGĄ, jak najdłuższą górną rurę. To właśnie dzięki niej przednie koło się podnosi lub nie na podjazdach. Im dłuższa rura tym mniejsze prawdopodobieństwo... A resztę można korygować siodłem czy mostkiem(+/-) 90-140mm czy nawet podkładkami pod mostek(niżej wyżej).

Ja mam 180cm wzrostu, miałem ramę 18', ale była za wysoka i kupiłem 16,5 która jest niższa, ale ma dużo dłuższą górną rure niż ta 18' i powiem wam, że jest super. Wreszcie mi na podjazdach przednie koło sie nie podnosi. Podkreślam, że ta 16,5 jest dużo dłuższa!! Także wg moich obserwacji dłuższa rama to plus...
Odpowiedz
#19
anemia napisał(a):Zrobi się taki mały Off topic, no ale...
Nie rozumiem tego podejscia do wielkosci ram.
Wg mnie rama wyscigowa powinna mieć mały rozstaw kół, ale DŁUGĄ, jak najdłuższą górną rurę. To właśnie dzięki niej przednie koło się podnosi lub nie na podjazdach. Im dłuższa rura tym mniejsze prawdopodobieństwo... A resztę można korygować siodłem czy mostkiem(+/-) 90-140mm czy nawet podkładkami pod mostek(niżej wyżej).

Ja mam 180cm wzrostu, miałem ramę 18', ale była za wysoka i kupiłem 16,5 która jest niższa, ale ma dużo dłuższą górną rure niż ta 18' i powiem wam, że jest super. Wreszcie mi na podjazdach przednie koło sie nie podnosi. Podkreślam, że ta 16,5 jest dużo dłuższa!! Także wg moich obserwacji dłuższa rama to plus...

Wszystko zależy od preferencji i przeznaczenia. Na podjazdach ważny jest chyba nawet bardziej długi mostek, aby można było siłę przyłożyć dalej przed kołem. Przy krótszej ramie jesteś bardziej wyciągnięty więc w moim mniemaniu ciężej dociskać przód całym ciałem. Ale do tego dochodzi ślizganie się przedniego koła, więc trzeba znaleźć złoty środek.
Odpowiedz
#20
Adam, rower kupiłeś dobry, na pewno będziesz zadowolony.

Kuba, Anemia: na podjazdach to się najbardziej liczy musculus biceps femoris i musculus quadriceps femoris czyli para w nogach Big Grin
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości