Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Błotniki do roweru szosowego
#1
Witam
Planuję zakup błotników do mojej szosy tylko nie za bardzo wiem jakie wybrać i czy w naszym city można takie kupic. Może ktoś mi doradzi. :-D
Odpowiedz
#2
Wszystko zależy od tego czy rama i widelec są przystosowane do montażu błotników, jeśli tak to w każdym sklepie powinny być takowe. Jeżeli nie masz dobrych obcinaczek do metalu to od razu po zakupie polecam zamontować je w sklepie (trzeba będzie przyciąć na odpowiednią długość metalowe pręty). Jeżeli rama i widelec nie są przystosowane do montażu błotników to zostają tylko uniwersalne plastiki, które marnie spełniają swoje zadanie. No chyba, że opatentujesz jakieś klawe mocowanie pełnych błotników :mrgreen:
Odpowiedz
#3
Zwróć uwagę na mocowanie pałąków przy błotniku
Ja teraz mam takie http://centrumrowerowe.pl/images/products/006895.jpeg i są lepsze niż druciki przechodzące przez mocowanie do błotnika. (Te ze zdjęcia poleciłbym).

Druga sprawa to przydatny a nie zawsze w zestawie uchwyt do ramy (przy hamulcu), który trzyma błotnik przez co się nie koleboce - warto go mieć.
Odpowiedz
#4
Ha panie Qavtan.Nie zapominajmy jeszcze o późniejszym tuningu błotników przy pomocy folii i taśmy izolacyjnej/pakowej.Na jesienne klimaty w sam raz.W końcu nie raz testowaliśmy nasze konstrukcje na kałużach,i nóżki suche były.Jak możesz to wklej link ze zdjęciem jak to u Ciebie wyglądało,bo Twój patent w/g chyba najlepiej się na jesień/zimę/wiosnę sprawdzał.
Miłość jest dla hipisów, nienawiść jest dla panków!!!
Odpowiedz
#5
Na jesień/zimę wg mnie tak jak wspomina Kali przydaje się zakrycie 1/2 tyłu koła przedniego - z moich obserwacji wynika, że standardowy chlapak nie wystarcza.

http://www.rowery.teatrnn.pl/files/u8/blotnik.jpg - ta konstrukcja pozwala na 99% skuteczności ochrony przed wodą wydostającą się spod koła.
Odpowiedz
#6
angielski wynalazek Kllllik
Odpowiedz
#7
Kaftan, napisz coś więcej jak zrobiłeś ten gadżet na przedni błotnik. Mam zamiar coś takiego zrobic w swoim pasztecie.
Odpowiedz
#8
anodamian napisał(a):Wszystko zależy od tego czy rama i widelec są przystosowane do montażu błotników, jeśli tak to w każdym sklepie powinny być takowe. Jeżeli nie masz dobrych obcinaczek do metalu to od razu po zakupie polecam zamontować je w sklepie (trzeba będzie przyciąć na odpowiednią długość metalowe pręty). Jeżeli rama i widelec nie są przystosowane do montażu błotników to zostają tylko uniwersalne plastiki, które marnie spełniają swoje zadanie. No chyba, że opatentujesz jakieś klawe mocowanie pełnych błotników :mrgreen:

A nie prawda, bo są i takie alu albo plastikowe mocowane na gumki które nie potrzebują specjalnych mocowań. Z tego co słyszałem trzymają się dobrze. Zdaje mi się, że kiedyś Andrzej z Inżynierii miał takie w zimówce. Trzeba by go zapytać jak się sprawowały.
Odpowiedz
#9
Byłem dzisiaj w inżynierii właśnie spytac o błotniki.
Błotniki do szosy metalowe(chyba) jakieś - 45pln, z mocowaniem standardowym jak błotniki w mieszczuchu etc. Ale jako, że do szosy montaż zajmuje ~2h to za zamontowanie życzą sobie 100pln(o ile nie zrozumiałem źle i nie chodziło mu o "z zamontowaniem").
[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Odpowiedz
#10
Może się zbijali czy coś. Nie wierzę żeby założenie błotników kosztowało prawie tyle co serwis amortyzatora. Chociaż w sumie serwis amortyzatora zajmuje mniej niż 2 godziny...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości