Liczba postów: 153
Liczba wątków: 28
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
a to spoko :]
teraz przeczytałem regulamin to widzę że trochę polecili z tym zakończeniem imprezy o 18.
albo trzeba było zrobić krótszy dystans, albo dwie pętle...
pierwsi skończą po 3h...
kto będzie czekał na dekorację? chyba tylko ludzie z Chełma...
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Wiesz ja też czuję się częścią RL chociaż jestem z Chełma. Mam też dedykowaną koszulkę RL, a moja zona śmiga w spodenkach RL ;-) Pozdrawiam i dzięki za odwiedziny :-D
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 28
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
impreza fajna, a najbardziej ten karczek z grila do oporu.
co do oznakowania trasy to lipa. strzałki narysowane dopiero za zakrętami. Uciekałem z dwoma kolegami (jechaliśmy za pilotem) i pilot 3 razy pogubił trasę. Nie mam tu do kierowcy pretensji bo miał z nim ktoś jechać kto zna trasę. Nadłożyliśmy 5 km. I na rozjazdach na których quad nie wiedział gdzie jechać czekaliśmy aż kierowca pojedzie i sprawdzi czy dalej są strzałki.
Ostatecznie sędzia zdecydował że będziemy ex aequo z tymi co przejechali jako metę pierwsi.
Duży minus dla sponsora który fundował rower i później sam go wylosował...
to trochę nie poważne :/
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 7
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
No nawet nie wiedziałem, ze jechałem z Batmanem 8-) Ja byłem tym czwartym z Wami. Odpadłem na błotach za Weremowicami na ok. 25 km. Jeszcze w Janowie Was widziałem. Później zdany byłem na strzalki. Was faktycznie kład wyprowadził w ..pole. To duży zgrzyt organizacyjny i nie powinno tak się zdarzyć. Mi udało się dojechać bez wpadek. Na mecie myślałem, ze jestem czwarty w ogólnej, gdyż nikt mnie nie mijał, a Was nie widziałem. Mocno zdziwiony byłem kiedy powiedziano mi, że jako pierwszy przejechałem trasę. Bardzo zadowolony jestem ze swojego wyniku. Nie czuję się jednak zwycięzcą, gdyż to Wasza trójka rozdala by pewnie karty na mecie. Moje szanse były w asfalcie, a teren nie jest moją domeną :oops: Co do losowania roweru to faktycznie głupio wyszło. Organizator zaspał. Ja na szybkiego pisałem losy z nr startowymi, a mój syn wylosował... Nikt nie przewidział, aby wyeliminować jadących sponsorow - lipa. Jest to też nauczka na przyszłosć. Pozdrawiam i zapraszam na nasze błota ;-)