15-06-2009, 17:11
skoro valverne16 narobił apetytu i odjechał, to może tradycyjnie o 18 przy LKJ na krótki wypadzik gdzieś...
15 czerwca o 18.00 LKJ
|
15-06-2009, 17:11
skoro valverne16 narobił apetytu i odjechał, to może tradycyjnie o 18 przy LKJ na krótki wypadzik gdzieś...
15-06-2009, 17:31
Ja już się przebieram.
15-06-2009, 19:48
No i objechaliśmy "standardowy standard" : zalew, Prawiedniki, Nowiny, Krężnicka, Zemborzyce i ścieżką do domu. Tempo trochę szybsze od rekreacyjnego (przynajmniej dla mnie), statystyki może poda Grzesiek, a oprócz nas jechał jeszcze Sebastian.
Dzięki i do następnego....
15-06-2009, 20:30
A ja dzisiaj solo objechałam zalew bo moja kompanka z Dream Teamu :mrgreen: rozmyśliła się.
15-06-2009, 20:55
Dzięki chłopakom za wyskok
Wykręciliśmy ponad 50 kilometrów, ze średnią około 23. Z Sylwkiem pojechaliśmy ścieżką koło Olimpu no i później kraśnickie zaliczyliśmy. Do następnego
Pozdrawiam,
Grzesiek
15-06-2009, 21:06
Jak już yorki wspomniał tempo nie małe.
Ja z Grześkiem jeszcze śmignęliśmy w stronę Decathlon-u, następnie al. Racławickie, Kraśnickie, , Zana, Wileńską, Pagi, potem każdy w swoja stronę. Wg. wskazań licznika przejechaliśmy 50km avs: 22,2km/godz. czas: 2godz. Pozdrawiam Sylwek
15-06-2009, 21:36
Karola, mimo, że się nie spotkaliśmy, daję słowo, że wszystkie śmieci wędrowały prosto do kosza
A Sylwka przepraszam za zmianę imienia.
15-06-2009, 21:45
yorki napisał(a):Karola, mimo, że się nie spotkaliśmy, daję słowo, że wszystkie śmieci wędrowały prosto do koszaI tak trzymac :-D
15-06-2009, 21:52
Karola napisał(a):A ja dzisiaj solo objechałam zalew bo moja kompanka z Dream Teamu :mrgreen: rozmyśliła się. akurat :-P już nie powiem kto się rozmyślił, a potem znów namyślił, ale to już było za późno ... ;-) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|