Ja za przejazdem w krężnicy mijałem chyba Pawła który z jakims kolegą poprawiali strzałke w ktorym kierunku trzeb leciec dalej

He he to chyba o mnie chodzi. Trza było za organizatorów robotę poprawiać bo ludzie mieli chęć prosto sunąć. Jednego gościa to nawet zawracaliśmy.

Bardzo możliwe ,że to wy nawet wam "Dzień Dobry " powiedziałem

Mam tylko wrażenie, że SRL.org i PR straciły niepowtarzalną okazję, by rozpropagować się na tych zawodach, tak wielu ludzi zainteresowanych rowerami nieprędko znów znajdziemy (święto rowerów).

[Może ktoś rozdawał ulotki informacyjne na Mazowii, nie czytałem całego tematu]