2-3.10 - Pożegnanie lata 2010 -> "offroud"
zdjęcia na zachętę

Wersja terenowa trasy Pożegnanie Lata.

Atrakcje jakie przeżyjesz w przeciągu 2 dni:
20 jezior
10 ogromnych stawów
zabytkowe cerkwie
kurhan z 1500 r.p.n.e
wysypisko śmieci
zabytkowe dęby
100 letnie miniaturowe sosny
przejazd 2 kładkami po bagnach i torfowiskach
piękne poleskie lasy, łąki, bagna, groble ...

Nawierzchnia - wszystko tylko nie asfalt! - wszystko (1 dzień około 5% asfaltu, 2 dzień około 40 % :/ )

Dystans
1 dzień do ~~125 km (od 85 do 125 km w zależności od urozmaiceń - najatrakcyjniejsza trasa najdłuższa) trasa
2 dzień do ~~100km

Jazda do 18 - w ciągu dnia.

Trasa sprawdzona i przejechana w 23-24 września przez 2 forumowiczów: Adam i szymk_sq


Aktualna lista osób zainteresowanych:
perceive
szymek _sq
ókasz
Arek
michałbrodowski
haladinho
msl
kopytoikołpak

Ciekawa alternatywa :-) Sam zastanowię się poważnie nad taką trasą, bo toczyć się asfaltem na fullu z oponami 2.2 to średnia przyjemność :-P

no ja niestety odpadnę...zaczynają mi się znowu próby w zespole i weekend cały będę miał zajęty

szkoda bo pojeździłbym bezdrożami

Szymek to zapodaj ta trasę. Skoro piszesz, że na trasie 125km jest tylko 5% asfaltu (a to tylko 6,25km) to może i my bysmy skorzystali żeby dojechać do Wytyczna terenami.
Ja proponuję wspólny wyjazd i przejazd do Świdnika (bocznymi dróżkami), a tam byśmy się ewentualnie rozdzielili.

Trasę na prawdę fajna :] woda, błoto, piach, chaszcze, kamienie, korzenie, gałęzie - czyli po prostu pełnoprawne wykorzystanie roweru MTB :] Tak jak msl napisał, co za przyjemność jechać rowerem terenowym po asfalcie większość drogi - to prawie tak jak by szosówką jechać po bezdrożach Po pierwszym dniu przyda się szmata do wytarcia łańcucha i smarowanie :]

No fajnie. Zachwycacie się tą trasą, ale ja jej jeszcze nie zobaczyłem :-D

Szymek, przekonałeś mnie, jadę z wami :mrgreen:

Szymek, przekonałeś mnie, jadę z wami :mrgreen:

Tomek, zaraz, zaraz. Tak łatwo się nie wykręcisz. Chcesz mnie zostawić z tym całym peletonem? :-D
Chociaż jakby tak wyglądał peleton hardcorów to czemu nie:
Bart
perceive
Adam
Arek
Badevil
holden
patkos
Żwirek
michałbrodowski
elhm
Wieśko
msl
ókasz
tkt
Kola
Pasibrzuch
Chociaż nie wiem czy niektórzy pozostali nie poczują się dotknięci ;-) , że ich nie zaliczyłem do hardcorów.

Jakoś na powyższej liście nie widzę pierwszego hardcora RowerowegoLublina czyli JurkaS :mrgreen:

oczywiście jadę w tej grupie

brać strój kąpielowy?