Liczba postów: 64
Liczba wątków: 2
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Nie wiem czy potrafię tak dobitnie przedstawić glebę, jak poprzednicy.
Jedziemy z koleżanką szosą o małym ruchu, więc jedna obok drugiej. Było już ponad 30 na liczniku, nam się fajnie jechało i gadało (o chłopakach). I jakoś tak, jak zawsze, samo się, zaczepiłyśmy się rogami. Koleżanka łupnęła na szosę, a odgłos kasku uderzającego o asfalt będę pamiętać do końca życia...
Kask cały, koleżanka pozdzierana tylko bark stłuczony, obyło się bez interwencji karetki pogotowia i ratowników medycznych, ale gdyby nie kask, to nie wiem co by było...
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
truskafka napisał(a):w którym to miejscu było, to się będę wystrzegała tej lokacji bo ja mam talent do robienia sobie krzywdy
szybko do zdrowia wracaj
skrzyzowanie boh. m. cassino i armii krajowej.jechalem w dol od krasnickich.zaraz za kladka dla pieszych obok malych schodkow.
co do struktury karetek,obslugi itd.. zgadzams ie calkowicie.nie wiem skad mi sie to wzielo.moze dzien po wypadku glowa nie dzialala jeszcze poprawnie
piotrek napisał(a):Mysle, ze takie drastyczne zdjecia bylyby bardziej skuteczne w przemawianiu do wyobrazni.
masz racje.zeby nie pakowac kupy zdjec podaje adres do galerii :
http://picasaweb.google.com/bartlomiej.mierzwa
PrażonyRabarbar napisał(a):Powyżej link do fotek kasku po moim wypadzie do Nałęczowa.
rabarbar napisz prosze czy lazery tez wymieniaja po wypadku.ciekaw jestem jak to jest z innymi firmami.
velverne16 napisał(a):...aa od opowieści PrażonyRabarbar
to w koncu od jego czy mojej?kolejnosc postow czy sie myli
ufff, ale sie orobilem.no ale mam nadzieje ze teraz wszystkie watpliwosci zostana rozwiane.
"zawsze mozna kupic nowy kask - glowa jest tylko jedna"
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
hehe moze i slabo z zewnatrz.dla mnie duzo gorsze sa te obrazenia wewnetrzne.mysle ze skoro dopiero od wczoraj ucze sie chodzic i nie jem przez slomke to jednak nie bylo tak slabo.poza tym nie mam fotek z tych "gorszych" chwil i innych obrazen, bo nie bylem w stanie ich robic ani zaraz po wypadku ani kiedy bylem w domu i ledwo sie ruszalem.poza tym to przeciez nie licytacja
a co do opisu... opisalem jak bylo - kazdy to widzi podlog swojej wyobrazni
mozliwe konsekwencje nie posiadania kasku-slowa lekarzy.
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Liczba postów: 153
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
no ja mam wlasnie kask firmy met.jesli w ciagu 3 lat od zakupu ulegniesz wypadkowi i kask zostanie uszkodzony, to opisujesz wypadek,z paragonem oddajesz kask i dostajesz taki sam albo podobny za 50% ceny.
wlasnie nie wiem jak jest z innymi markami, musisz zapytac w sklepie albo w necie poszukac.
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Liczba postów: 645
Liczba wątków: 53
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
wanderer napisał(a):rabarbar napisz prosze czy lazery tez wymieniaja po wypadku.ciekaw jestem jak to jest z innymi firmami.
Okey, post już napisany do firmy ampbike.pl, importera produktów Lazer-a.
Zobaczymy co odpiszą :roll:
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Liczba postów: 863
Liczba wątków: 37
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
Na szczęście w kasku nie jeżdżę i nie mam problemów z gwarancją :lol:
Może kiedyś mi przybędzie rozumu i zacznę.
Pewnie nie prędko ale może kiedyś...
Pozdrawiam Seb