Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
KU PRZESTRODZE
#11
Nie wiem czy potrafię tak dobitnie przedstawić glebę, jak poprzednicy.
Jedziemy z koleżanką szosą o małym ruchu, więc jedna obok drugiej. Było już ponad 30 na liczniku, nam się fajnie jechało i gadało (o chłopakach). I jakoś tak, jak zawsze, samo się, zaczepiłyśmy się rogami. Koleżanka łupnęła na szosę, a odgłos kasku uderzającego o asfalt będę pamiętać do końca życia...
Kask cały, koleżanka pozdzierana tylko bark stłuczony, obyło się bez interwencji karetki pogotowia i ratowników medycznych, ale gdyby nie kask, to nie wiem co by było...
Odpowiedz
#12
Ja mogę wspomnieć o swojej młodzieńczej pasji wyścigów żużlowych dookoła ogródka , stawało nas zazwyczaj 4 na starcie tak jak to w żużlu i od 5-10 okrążeń dookoła tego ogródka,ale nie każdy dojeżdżał ,ponieważ były stłuczki aa wtedy uważaliśmy ,że kask to pikuś :-P I gdy nadszedł pamiętny dzień 3 lipca 2000 roku kiedy kolega upadł i spadł uderzając o kant krawężnika głową..... mama patrząc z balkonu szybko wzięła telefon i zadzwoniła po pogotowie. Okazało się ,że doszło do wstrząśnienia mózgu i złamanej ręki. Od tamtej pory nie ścigaliśmy się bez przynajmniej skromnego nakrycia głowy...aa od opowieści PrażonyRabarbar, zacząłem jeździć cały czas w kasku na każdą wyprawę w jakiej będę uczestniczyć. Wink
Odpowiedz
#13
http://www.wykop.pl/ramka/198935/nie-ub ... diotycznie
Odpowiedz
#14
truskafka napisał(a):w którym to miejscu było, to się będę wystrzegała tej lokacji bo ja mam talent do robienia sobie krzywdy Tongue
szybko do zdrowia wracaj Smile

skrzyzowanie boh. m. cassino i armii krajowej.jechalem w dol od krasnickich.zaraz za kladka dla pieszych obok malych schodkow.


co do struktury karetek,obslugi itd.. zgadzams ie calkowicie.nie wiem skad mi sie to wzielo.moze dzien po wypadku glowa nie dzialala jeszcze poprawnie Wink

piotrek napisał(a):Mysle, ze takie drastyczne zdjecia bylyby bardziej skuteczne w przemawianiu do wyobrazni.

masz racje.zeby nie pakowac kupy zdjec podaje adres do galerii : http://picasaweb.google.com/bartlomiej.mierzwa

PrażonyRabarbar napisał(a):Powyżej link do fotek kasku po moim wypadzie do Nałęczowa.
rabarbar napisz prosze czy lazery tez wymieniaja po wypadku.ciekaw jestem jak to jest z innymi firmami.

velverne16 napisał(a):...aa od opowieści PrażonyRabarbar

to w koncu od jego czy mojej?kolejnosc postow czy sie myliWink

ufff, ale sie orobilem.no ale mam nadzieje ze teraz wszystkie watpliwosci zostana rozwiane.

"zawsze mozna kupic nowy kask - glowa jest tylko jedna"
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Odpowiedz
#15
słabo Tongue ... nie żebym nie współczuła, ale z opisu wyglądało groźniej Tongue, ale to chyba wina mojej spaczonej psychiki i nad aktywnej wyobraźni .... 8-)
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#16
hehe moze i slabo z zewnatrz.dla mnie duzo gorsze sa te obrazenia wewnetrzne.mysle ze skoro dopiero od wczoraj ucze sie chodzic i nie jem przez slomke to jednak nie bylo tak slabo.poza tym nie mam fotek z tych "gorszych" chwil i innych obrazen, bo nie bylem w stanie ich robic ani zaraz po wypadku ani kiedy bylem w domu i ledwo sie ruszalem.poza tym to przeciez nie licytacja Smile

a co do opisu... opisalem jak bylo - kazdy to widzi podlog swojej wyobrazniSmilemozliwe konsekwencje nie posiadania kasku-slowa lekarzy.
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Odpowiedz
#17
wanderer napisał(a):rabarbar napisz prosze czy lazery tez wymieniaja po wypadku.ciekaw jestem jak to jest z innymi firmami.

Kurcze, nawet o tym nie pomyślałem :!:
Dopiero teraz mi coś zaświtało w głowie Idea że rzeczywiście gdzieś kiedyś czytałem o wymianie uszkodzonych kasków na nowe przez jakąś firmę.

Nawet nie wiem gdzie się z tym udać.
Do sklepu z paragonem? Czy może coś napisać bezpośrednio do producenta, importera?

Pozdrawiam
Odpowiedz
#18
no ja mam wlasnie kask firmy met.jesli w ciagu 3 lat od zakupu ulegniesz wypadkowi i kask zostanie uszkodzony, to opisujesz wypadek,z paragonem oddajesz kask i dostajesz taki sam albo podobny za 50% ceny.
wlasnie nie wiem jak jest z innymi markami, musisz zapytac w sklepie albo w necie poszukac.
Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
Odpowiedz
#19
wanderer napisał(a):rabarbar napisz prosze czy lazery tez wymieniaja po wypadku.ciekaw jestem jak to jest z innymi firmami.

Okey, post już napisany do firmy ampbike.pl, importera produktów Lazer-a.
Zobaczymy co odpiszą :roll:
§1 pkt2 Regulamin odnosi się do każdego Użytkownika Forum (w tym Członków Stowarzyszenia „Rowerowy Lublin”). 100% ściemy
Odpowiedz
#20
Na szczęście w kasku nie jeżdżę i nie mam problemów z gwarancją :lol:
Może kiedyś mi przybędzie rozumu i zacznę.
Pewnie nie prędko ale może kiedyś...
Pozdrawiam Seb
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości