Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
31.10.2010, godz. 14.00, Stary most Kalina
#11
To może i ja się zjawię ale raczej na luzie. Doroto przyjedź, Jurek przeważnie chce jechać powoli a ekipa przecinaków pojechała do Puław Smile
Odpowiedz
#12
dziekuję dor
Odpowiedz
#13
doorta napisał(a):dziekuję dor

Poczekamy :-D
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#14
Dzięki za jazdę. Wyszło mi 53.4KM Już myślałem, że sezon zakończyłem a tu niespodziewanie lajtowa wyprawka :]
Odpowiedz
#15
Ufff, daliśmy radę ;-) :-D . Myślę, że Dorotka nie będzie mi miała za złe jeżeli napiszę, że Jej udział daje gwarancję na prawdziwie rekreacyjny wyjazd. Tak więc moi drodzy, jeżeli zobaczycie, że doorta jedzie na ustawkę - przybywajcie. To był fajnie spędzony czas w zacnym towarzystwie - było nas 9-cioro. Dzięki za obecność.
A to jak jechaliśmy:
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true.
Zdjęcia za niedługo.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#16
W domciu. Ustawka super. Nawet udało nam się zgubić z Jurkiem :mrgreen:

Troszkę danych:
dystans Hth (home to home) 51,76
czas jazdy: 3:21
avg. 15,41
max speed: 47,2 (tylko gdzie My tak pędziliśmy :?: :?: :?: )

Można powiedzieć że i nocną wycieczkę też zaliczyliśmy. Takie 2 w 1. ;-)
Odpowiedz
#17
Dzięki za lajtowy wyjazd stylu 2w1 bo udało się połączyć lajtową ustawkę z lajtowym "NOCNYM PATROLEM " ;-)
Z ciekawszych elementów to nocne szukanie drogi w Dąbrowicy.
Niech żałują ci co nie byli.
trochę statystyki
tdt: 54 km
AVS: 15 km/h (lajtowo)
Vmax: 49.8 km/h
Odpowiedz
#18
I jest już parę zdjęć
http://picasaweb.google.com/Jerzy.Storc ... Rekreacja#
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#19
Miało być fajnie i lajtowo i tak było, nocny patrol w środku dnia, zagubiona droga... piękną jesień mamy tego roku. Nie wiem kiedy Jurku miałeś czas nastukać tyle fotek, mi się udało tylko kilka: http://picasaweb.google.com/tomasz.tkt/ ... dziernika#
Dziękuję wszystkim za wspólną jazdę a w szczególności rodzynkowi, jedynej przedstawicielce kobiecej części Rowerowego Lublina.

PS. może warto pomyśleć nad tematem witkacowskim: Pożegnanie Jesieni? ;-)
"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Odpowiedz
#20
W takiej rekreacji to jeszcze nie uczestniczyłem :-D Dzięki!
Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości