Strony (2): 1 2   
tkt   01-11-2010, 22:04
#1
Chełm - Sobibór - Wytyczno - Lublin

Zbliża się chyba ostatni pogodny weekend jesieni. Trochę zainspirowany pomysłem haladinho proponuję wycieczkę na wschodnie tereny w dzikie lasy sobiborkie.
Tak na szybko, to by była swobodna wariacja na temat szlaku:
http://www.szlakirowerowe.lubelskie.pl/ ... ?pname=327
Dojazd lasami do Wytyczna z noclegiem w spartańskich nieco warunkach a w niedzielę powrót do Lublina dowolną drogą. Możliwość zgubienia drogi 99,9% :mrgreen:
Dystans na sobotę 80-100km, niedziela 60-80km.
Jeśli będzie zainteresowanie pomyślę nad szczegółami.

W sobotę PKP do Chełma wyjazd chyba 7:28, jeszcze sprawdzę, w każdym razie rano bo dzień krótki.

"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
erczy   01-11-2010, 23:07
#2
Zapowiada się kusząco :-) Nie wiem jeszcze jak ułoży mi się przyszły weekend,ale odpowiednio wcześnie postaram się dać znać

Podpisu brak
Jurek S   02-11-2010, 08:42
#3
Tomku, czemu w spartańskich warunkach? U siostrzyczek tylko 25zł. Przymierzę się, ale tylko w przypadku dobrej pogody.

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
tkt   02-11-2010, 23:09
#4
Jak na razie zapowiedzi pogodowe nie najgorsze, sobota i niedziela w miarę pogodna, piątkowy deszcz przygotuje trochę fajnego błotka do zabawy.
Spartańskie warunki mogą być całkiem OK (wyłączona już bieżąca woda ale jeziorko całkiem blisko) a 25 zł lepiej zachować na materiał do ogniska Wink
Liście z drzew już nieco opadły, naprawdę chciałbym zobaczyć łosia z takimi wielkimi rogami :mrgreen:

"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
erczy   02-11-2010, 23:21
#5
tkt napisał(a):Spartańskie warunki mogą być całkiem OK (wyłączona już bieżąca woda ale jeziorko całkiem blisko) a 25 zł lepiej zachować na materiał do ogniska Wink
Rozumiem,że namiot i pichcenie samemu?

Podpisu brak
tkt   02-11-2010, 23:35
#6
erczy napisał(a):Rozumiem,że namiot i pichcenie samemu?
Jest gdzie spać, kuchenka i prąd też na miejscu, ciepełko w środku da się zrobić(w domku). Pichcenie coś na szybko z artykułów zakupionych w sklepie w Wytycznie albo karczma w Kołaczach - 7km przed celem. Jeśli nie wybierze się cała banda, materacy i śpiworków nie trzeba zabierać, zawsze jeszcze jest wariant noclegu u siostrzyczek.

"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
erczy   02-11-2010, 23:46
#7
tkt napisał(a):Jest gdzie spać, kuchenka i prąd też na miejscu, ciepełko w środku da się zrobić(w domku)
Aaa czyli bez tachania bagażu ze sobą :-) Warunki brzmią całkiem git ;-) Gorzej z pogodą...ale to się jeszcze okaże

Podpisu brak
zrzędziątko   03-11-2010, 21:02
#8
Halo! Dziewczyny Halo! Czy któraś myśli by się wybrać?
erczy   04-11-2010, 20:38
#9
Czy u "Was" też pada i wieje w ten weekend? Undecided

Podpisu brak
tkt   04-11-2010, 21:09
#10
U "nas" też to wygląda nieciekawie, wiatr co prawda w plecy ale deszczowatość powyżej przeciętnej. Wychodzi na to, że nie będziemy niepokoić łosi w kniei, a szkoda Cry

"Trzeba pedałować, żeby się utrzymać w siodełku, ale my jedziemy coraz szybciej, rozpędzeni pedałujemy ponad potrzeby, tracąc w rezultacie całą przyjemność jazdy."
Strony (2): 1 2   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.