Liczba postów: 447
Liczba wątków: 6
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Miałem startować w JRInO, ale w związku z faktem, że planowałem dojazd do bazy rowerem, a rano lało, więc odpuściłem :-(
Podjąłem decyzję, że jak się wypogodzi to jadę z Jurkiem. I pojechałem. Przemokłem do suchej nitki - wszystko, co ściągałem, ociekało wodą. Zamienił stryjek... :mrgreen:
Skończyły się przyjemne wyjazdy w słoneczne dni, teren staje się bardziej wymagający.
Warunki pogodowe dzisiaj też zachęcające nie były, ale wyjazdy bez wyzwań są mniej interesujące.
Zawsze przekonywałem niezdecydowanych do rekreacyjnych ustawek Jurka, ale kto nie jeździ przez trzy tygodnie sam sobie jest winien :-D Końcówka była na pustych akumulatorach.
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 105
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
1
Cała trasa była dobrze sympatyczna a od dworku grafa do bronowic zdarzało mi się krzyknąć nieraz niecenzuralne słowo w przypływie pozytywnej przemoczonej energii [ale bez urazy i takt nikt tego nie słyszał padało - mega dobrze :d]
Pozytywna energia !!! - ustawki Jurka zawsze ją tutaj znajdziesz !!!
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 67
Dołączył: Apr 2009
Reputacja:
0
Musze się zgodzić z Szymkiem w stu procentach!! POZYTYWNA ENERGIA
Wyjazd na totalnym hardcorze
Deszcz, błoto, wiatr, zimno i rower! To co tygryski lubią najbardziej
Mógłbym długo wychwalać, ale nie będę przesadzał. Jurkowe ustawki gwarantem super przygody!
Dziękuję wszystkim
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 9
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
Pozostaje zgodzić się z innymi i podpisać obydwoma kołami pod tym co jest wyżej :-) Było git, trasa wymagająca,ale bardzo git.
Małe sprostowanie: nie sama trasa co aura tego dnia była mocno wymagająca ;-)
Podpisu brak