Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
06.11.2010, godz.11.00, skrz. Spół.Pracy - Związkowa
#21
mariox napisał(a):Ale były też przyjemne momenty, jak choćby popas przy ognisku w towarzystwie Magdy, która nie chciała naz zabrać swoim samochodem (więc wyżarliśmy jej całą kiełbasę :mrgreen: ).

coż za wredna insynuacja, przecież ja się chciałam nawet zamienić na środki transportu, jak Was zobaczyłam w tym przemoczono-ubłoconym stanie ;-) tylko że nikt mi nie chciał pożyczyć roweru :-P
kilka fotek z wyżerania kiełbasy tutaj:
http://picasaweb.google.com/rowerowylub ... siennaInO#
miło, że podjechaliście przynajmniej na końcówkę, ale na przyszłość wstawajcie wcześniej i wpadajcie na całą imprezę :mrgreen:
Odpowiedz
#22
Miałem startować w JRInO, ale w związku z faktem, że planowałem dojazd do bazy rowerem, a rano lało, więc odpuściłem :-(
Podjąłem decyzję, że jak się wypogodzi to jadę z Jurkiem. I pojechałem. Przemokłem do suchej nitki - wszystko, co ściągałem, ociekało wodą. Zamienił stryjek... :mrgreen:
Skończyły się przyjemne wyjazdy w słoneczne dni, teren staje się bardziej wymagający.
Warunki pogodowe dzisiaj też zachęcające nie były, ale wyjazdy bez wyzwań są mniej interesujące.
Zawsze przekonywałem niezdecydowanych do rekreacyjnych ustawek Jurka, ale kto nie jeździ przez trzy tygodnie sam sobie jest winien :-D Końcówka była na pustych akumulatorach.
Odpowiedz
#23
Cała trasa była dobrze sympatyczna a od dworku grafa do bronowic zdarzało mi się krzyknąć nieraz niecenzuralne słowo w przypływie pozytywnej przemoczonej energii [ale bez urazy i takt nikt tego nie słyszał padało - mega dobrze :d]

Pozytywna energia !!! - ustawki Jurka zawsze ją tutaj znajdziesz !!!
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz
#24
Musze się zgodzić z Szymkiem w stu procentach!! POZYTYWNA ENERGIA Big Grin
Wyjazd na totalnym hardcorze Big Grin Deszcz, błoto, wiatr, zimno i rower! To co tygryski lubią najbardziej Big Grin
Mógłbym długo wychwalać, ale nie będę przesadzał. Jurkowe ustawki gwarantem super przygody!
Dziękuję wszystkim Smile
Wszystkich nas w końcu wytępi forumowe gestapo...
Odpowiedz
#25
Pozostaje zgodzić się z innymi i podpisać obydwoma kołami pod tym co jest wyżej :-) Było git, trasa wymagająca,ale bardzo git.

Małe sprostowanie: nie sama trasa co aura tego dnia była mocno wymagająca ;-)
Podpisu brak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości