ja tez kilka miesięcy temu odnowiłem skorodowanego rometa, taki na szoske. Jak go dostalem to nie bylo na nim części, która nie miałaby rdzy
rozkręciłem na najmniejsze części, usunąłem rdzę i pomalowałem co tylko sie dało. Kolor dałem granatowy metalik, w połączeniu ze srebrnym na drobniejsze elementy... części ktorę sie zużywają wymieniłem (linki, klocki, siodełko
) moge was poprosic o zdjecia waszych maszyn? chciałbym zobaczyć efekty waszej pracy
pozdrawiam.
...z tego co wyczytałem w necie moj rower ktorym sie tak zajmowałem to Romet Universal z pełnym wyposażeniem
chociaz ja wszytsko co niepotrzebne i dociąża rower zosyawilem w garazu i nie zakładalem z powrotem na rame, tylko to co potrzebne do jazdy
pozdrawiam raz jeszcze