Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zelwerowicza
#1
Jak pewnie wiecie ratusz ma plany budowy ulicy ul. Zelwerowicza wzdłuż której będzie biegła ścieżka rowerowa.
W założeniach ma być brukowana

Czy może wiecie czy da się na tym etapie wpłynąć na decyzje o rodzaju nawierzchni? to znaczy preferowałbym asfalt.

Kto się na tym zna???
Może ktoś jest blisko tych spraw w urzędzie?
Odpowiedz
#2
Teoretycznie się nie da. Praktycznie trzeba chcieć (urzędnicy do tej pory nie chcieli sobie życia komplikować). Wkrótce się dowiemy czy uda się przeforsować asfalt na inwestycji która ma już wybranego wykonawcę (Mełgiewska) - jeśli tak to Zelwerowicza stoi otworem.
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#3
A co do Mełgiewskiej, to wiadomo jakie mają tam być zmiany ? Prawie codziennie nią jeżdżę do pracy i z powrotem. Koszmar w ciapy. Cześć ulicy zaraz za końcowym przystankiem jest nieoświetlona, ciemno tam jak u murzyna za koszulą. Dziury takie że jeśli się nie chce wjechać w głęboką kałuże i fiknąć kozła to trzeba jeździć slalomem, nawet nie ma mowy o wymaganym metrze od krawężnika, bo blachy druty i szkło łącznie z dziurami nie pozwalają. Blisko Grygowej to już całkiem jest hardcore, na drodze straszą dziury a na poboczu wieczne błoto jedno i drugie po same piasty. Mam wrażenie że od czasu upadku komuny zmienia się tam tylko na gorsze.
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz
#4
Pinky napisał(a):co do Mełgiewskiej, to wiadomo jakie mają tam być zmiany ?

Szczegóły ale niestety bez mapki (gdzieś mi się zagubił link):
http://bip.lublin.eu/fundusze/index.php?t=200&id=61759

Edyta: Dokładnie to tak ma to wyglądać docelowo:
http://www.mosty.katowice.pl/default.as ... &templId=1
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#5
Jednak modlitwa ateisty jest 100 razy skuteczniejsza od modlitwy wierzących :mrgreen: Ciekaw jestem czy połączą jakoś ścieżkę na wysokości Grafa z tą którą mają pociągnąć na Mełgiewskiej ? Jeśli im się to uda to przestanę sikać nocą na Placu Litewskim, obiecuję.
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz
#6
Melgiewska bedzie jeszcze z kostki, sprawa bez szans na zmiane.
O polaczeniu z trasa wzdluz Bystrzycy nie ma mowy bo tego nie obejmuje inwestycja, ale na pewno trzeba to zrobic.
Problem jest jeden: chodnik i do tego latarnie na duzym odcinku uniemozliwiaja budowe przepisowej ddr, wiec w zasadzie jedyna opcja to zabranie skrajnego pasa jezdni, oznakowania jako ddr i wykonania separacji od pozostalych dwoch pasow. Oczywiscie juz slysze te krzyki przerazenia i bulwy kierowcow, no ale moze kiedys sie uda...
Pozdrawiam
Aleksander Wiącek
Odpowiedz
#7
Dobre i to. Swoją drogą dało by się na chłopski rozum zostawić latarnie w spokoju i z prawej strony pociągnąć chodnikiem ścieżkę. A potem zrobić skręt by wjechać na tą wybudowaną z nową drogą. Wiązało by się to z większymi kosztami jednak i uszczupleniem trawników. No i nie wiem czy było by zgodne z wszystkimi przepisami i normami.
Coś się w końcu rusza w tym zapyziałym Lublinie jeśli chodzi o rowery :-D
Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości