Ja tam po środzie żadnych zakwasów nie odczułam :mrgreen:, ale niestety nie sprawdziła się moja teoria, że siatka to najlepsze lekarstwo na przeziębienie i gorączkę.. dlatego też ugrzęzłam na tydzień w domu z zapaleniem oskrzeli..
Nie będzie mnie więc w tą środę..
Ale oczywiście siatka jest ;-) .
Nie będę Was pytać co środę, kto zamierza się pojawić, bo przyjmuje, że ekipa która zgłosiła się na siatkę - zdeklarowała się na obecności w środy już do końca lutego.
Jeśli ktoś wie, że nie dotrze - niech daje tu znać.. Póki co ekipa dosyć duża - więc ze skompletowaniem 2 drużyn (nawet z uwzględnieniem nieobecnych chorowitków :-P ) nie powinno być problemu..
Także miłego grania w środę ;-)
Ps. tylko please niech ktoś z lekka obezwładni Barta, co by ściany pozostały na swoim miejscu po Waszej grze ;-)