15-01-2011, 19:50
Czołem
Brejdaczka chce sobie kupić na wiosnę jakiś w miarę przyzwoity rower. Zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc ,ale szczerze mówiąc nie wglębiałem się zbytnio w damskie miejskie rowery. :-> A wzrost kobitki to 160cm. :-D
Doradziłem jej tylko żeby miał:
koła 28"
sztywny widelec
i na co jeszcze zwrócić uwagę?
Miejskie damki odpadają ma to być rower trekingowy/cross ten drugi bardziej. Cena jakieś 600-700 zł może trochę więcej gdyby się dała namówić. Z tego co patrzyłem to najniższe krosy ,czy kellysy sa po 1 tyś.
Myślę ,że najlepszą opcją byłby zakup używki. Pytanie gdzie w Lublinie udać się w poszukiwanie roweru zarówno nowego jak i uzywanego z allegro raczej nie chce kupić.
Jakieś sugestie. :-D
Brejdaczka chce sobie kupić na wiosnę jakiś w miarę przyzwoity rower. Zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc ,ale szczerze mówiąc nie wglębiałem się zbytnio w damskie miejskie rowery. :-> A wzrost kobitki to 160cm. :-D
Doradziłem jej tylko żeby miał:
koła 28"
sztywny widelec
i na co jeszcze zwrócić uwagę?
Miejskie damki odpadają ma to być rower trekingowy/cross ten drugi bardziej. Cena jakieś 600-700 zł może trochę więcej gdyby się dała namówić. Z tego co patrzyłem to najniższe krosy ,czy kellysy sa po 1 tyś.

Jakieś sugestie. :-D