Jedni jeżdżą na łyzwach, inni grają w siatkówkę, jeszcze inni na nartach, a ja ciągle męczę ten rower :mrgreen:
Tym razem planuję taki standard przez Dąbrowę, Prawiedniki, Osmolice, trochę terenem do Krężnicy i może powrót przez Stary Gaj.
Wyjazd uzależniony oczywiście od pogody.

Po ostatnim naszym wspolnym tripie lecze chorobe, ale jesli wyzdrowieje do tego czasu to jestem obecny :mrgreen:

O, to ja jakieś dwa tygodnie temu jechałem podobnie, tylko w przeciwną stronę i po ciemku :-D .
Postaram się stawić.

Ja spróbuje przybyć
w końcu trzeba ćwiczyć forme

Jak bym nie daj boże nie mógł napisze

jak nie będzie strasznie zła pogoda to przybędę

I ja mam chęć się przejechać terenem, ale prognozy pogody nie wróżą niczego dobrego..

faktycznie nie wróżą, od 5 do 7 stponi na + w godzinach od 10 do 16, zerowy brak opadu, cisnienie na poziomie 1010 hektopaskali i wiatr z predkoscia 10 m/s . :mrgreen:

..i do tego miał być opad, ale już go nie widzę

faktycznie nie wróżą, od 5 do 7 stponi na + w godzinach od 10 do 16, zerowy brak opadu, cisnienie na poziomie 1010 hektopaskali i wiatr z predkoscia 10 m/s . :mrgreen:

Temperatura odczuwalna jest przy zerze, a prędkość wiatru WCALE nie jest w zakresie umiarkowanych. A opady minimalne, ale są w prognozie, a dzięki wiatrowi mogą się przesuwać w czasie i nas dosięgnąć. Wiadomo - jak mokro i zimno, to i nieprzyjemnie.
Nikogo nie chcę zniechęcać do wyjazdu, bo i sam mam zamiar się zjawić, ale jestem przeciwny tak skrajnie formułowanym ocenom, po to tylko, aby postawić kontrę.

jakoś dziwnie śnieg pada u mnie pogoda coraz gorsza się robi a jeszcze nie ma soboty