Na samym początku witam wszystkich Forumowiczów, jako że to mój pierwszy post

Odnośnie tematu:
Mam rower Giant GSR 200, dość już leciwy i mocno zaniedbany. Najprawdopodobniej żaden z elementów roweru nie był wymieniany od nowości, stąd chciałbym się zorientować, z jakimi kosztami powinienem się liczyć chcąc go doprowadzić do stanu używalności. Zakładam, że konieczna będzie wymiana przerzutek, kasety, korby i pewnie kilku innych rzeczy o których nie mam pojęcia. Dodam, że rower używam w celach rekreacyjnych i raczej umiarkowanie intensywnie - głównie drogi szutrowe, leśne, bardzo sporadycznie jakieś górskie wertepy (na krótkich odcinkach), więc nie potrzebuję jakiegoś profesjonalnego osprzętu, raczej low cost. A może - po zsumowaniu kosztów części i robocizny - lepiej będzie kupić nowy rower?

cześć.
w tym dziale wszyscy forumowicze pewnie nie zauważą Twojego przywitania. takich rzeczy spodziewają się bowiem w dedykowanym do tego dziale.

co do roweru natomiast... wybacz, ale nie podałeś żadnych szczegółów. nie można więc właściwie nic Ci powiedzieć.
napęd (korbę, wolnobieg/kasetę/łańcuch, przerzutki, linki, manetki lub klamkomanetki) wymienisz za... minimum to pewnie ze 200 PLN, a max to nawet nie wiem, ale możesz wydać i 2 tysiące
Jeśli chcesz używać roweru do jazdy rekreacyjnej, to na początek poczytaj forum i zobacz, do którego serwisu warto pojechać. Udaj się tam i zacznij od przeglądu i smarowania. Być może wystarczy przejrzeć, nasmarować, wymienić łożyska, łańcuch może, linki i dętki i będzie OK (?)
Taki zabieg nie powinien Cię kosztować dużo.
Jeśli Twoje założenie jest prawidłowe i faktycznie będzie trzeba wymieniać elementy napędu - na pewno znajdziesz coś taniego na Allegro.

pzdr.