Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Sprzedam] Bezbagżnikowe torby rowerowe
#11
Co do mocowań pod siodełko.

Miałem dwie małe sakwy pod siodełko. Jedno mocowanie było na pasek a drugie na "plastikowe zapięcie". Plastik pękł i nie ma jak dokupić nowego. Więc wszystko ma swoje plusy i minusy.
Co do przemakania lub nie sakw (i nie tylko)...stary patent turystyczny...spakować dodatkowo rzeczy w torebki plastikowe aby nie przemokły.
Odpowiedz
#12
co do mocowania jest jedna niezawodna rzecz i pasuje jako zamiennik wszelkiego rodzaju mocowań i jest zarazem najwytrzymalszym ustrojstwem jakie człowiek mógł wynaleźć a nazywa się "Trytytka" Big Grin i wygląda tak: http://hogan.spider19.vot.pl/files/opas ... czarna.jpg ja na to przyczepiłem torebkę pod siodło i jest super jedyny minus to brak możliwości demontażu (chyba ze utniemy i mamy zapasowe żeby przyczepić później spowrotem) tak że sposób montażu to jak dla mnie nie jest jakiś wielki wyznacznik przydatności
Odpowiedz
#13
Kilka moich przemyśleń do Waszych wypowiedzi
Cytat:Na czym polega przewaga Twojej torby nad tą od Ortliba?
http://www.wiggle.co.uk/ortlieb-large-saddle-bag
Cena mniej więcej taka sama.
o zadach i waletach - każdy sam musi porównać dane produkty i stwierdzić czy jeden bądź drugi jest lepszy lub gorszy - najważniejsze by spełniał łożone w nim oczekiwania, pierwsze co rzuca się w oczy to różnica w pojemności i system mocowania
Cytat:Generalnie co do różnic:
- ortlib jest nominalnie dużo mniejszy
- ma rolowane zamknięcie
- jest wklikiwany w mocowanie pod siodłem (to może być wada, bo taśma wydaje się być mocniejsza?)
- ponoć to zapięcie nie pasuje do wszystkich siodełek (zobaczymy jak będzie z b17...) a w niektórych wymusza przesunięcie siodła max do tyłu
j.w.
Cytat:Więc są 3 czynniki które kupujący biorą pod uwagę:
- jakość
- cena
- solidność producenta / sklepu
j.w.
Cytat:nie miałem w rękach (ani tym bardziej na rowerze :>) ani torby Ortlieb'a ani tej od Bike Pack. ale jak - ju79 - zapytałeś o różnice pomiędzy nimi, to - po obejrzeniu Ortlieb'a - doszedłem do wniosku, że Bike Pack'owa torba ma przewagę właśnie w systemie mocowania. można szybko założyć/zdjąć/zamienić z mniejszą torbą podsiodłową etc.

ale w Ortlieb'owej widzę:
1. odblask
jest to do zrobienia bez najmniejszego problemu, jak ktoś by chciał to mogę wykonać taką torbę z odblaskowej cordury
Cytat:2. wodoodporność
Ze specyfikacji technicznej ortlieba http://www.ortlieb.com/_pdf_en/saddlebag.pdf wynika że ichniejsza torba ma szczelność wg norm rzędu IP64
co oznacza:
Cytat:Pierwsza cyfra – odporność na pył, kurz i inne ciała stałe
0 – Brak ochrony
1 – Ochrona przed obiektami większymi niż 50mm
2 – Ochrona przed obiektami większymi niż 12mm
3 – Ochrona przed obiektami większymi niż 2.5mm
4 – Ochrona przed obiektami większymi niż 1.0mm
5 – Ochrona przed pyłem
6 – Urządzenia pyłoszczelne
Druga cyfra – ochrona przed wodą
0 – Brak ochrony
1 – Ochrona przed kapiącą wodą
2 – Ochrona przed wodą kapiącą pod kątem maksymalnie 15 stopni
3 – Ochrona przed opryskiwaniem wodą pod kątem maksymalnie 60 stopni
4 – Ochrona przed ochlapywaniem wodą
5 – Ochrona przed polewaniem strumieniami wody
6 – Ochrona przed polewaniem strumieniami wody pod dużym ciśnieniem
7 – Ochrona przed zanurzaniem w wodzie
8 – Ochrona przed stałym i długotrwałym zanurzaniem w wodzie
9 – Ochrona przed stałym i długotrwałym zanurzaniem w wodzie, nawet pod dużym ciśnieniem
że jest pyłoszczelna i odporna na ochlapywanie wodą ale nie jest wodoszczelna, wg mnie torby produkowane przeze mnie są równie odporne na ww czynniki.
Repack SL, które pojechały do klienta z Gdańska mają silikonowane szwy
Cytat:3. zwijane zamknięcie
to też jest w standardzie
Cytat:co do ceny - to Ortlieb powinien być tańszy. produkcja na niewielką skalę nie jest chyba taka prosta. i koszty są na pewno dość wysokie. w przypadku takiego "giganta" jak Ortlieb - zupełnie inna rzecz. koszty wyprodukowania tej torby są na pewno o wiele niższe niż jego cena. wielokrotnie.
Masz rację koszty produkcji pojedynczego egzemplarza w przypadku "taśmy" są naprawdę niiiiskie, pracowałem swego czasu w branży outdoor i widziałem jakie są ceny zakupu takowych produktów
Cytat:Michale, z całym szacunkiem, ale "przetestowane podczas ulewy" to demagogia, a nie dowód wodoodporności. Impregnowana kordura nie jest wodoodporna. Klej na jej wewnętrznej stronie z czasem się łuszczy i o wodoodporności można zapomnieć. Mam stare 5 letnie sakwy crosso twist i równie stary plecak pajaka i oba biorą wodę aż miło.
To, że sakwa Ci raz czy dwa nie przemokła nie znaczy że po 5 latach dalej tak będzie. To jest rozwiązanie na słaby deszcz i na 1 sezon. Zauważ, że przy braku błotników taka sakwa jest narażona na nieustanny prysznic.

Wodoszczelne są dopiero materiały z pcv (sakwy i worki crosso czy ortliba) porządnie zrolowane. I to pod warunkiem braku uszkodzeń mechanicznych.
chciałbym zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy wodoodpornością a wodoszczelnością, bo są to dwa różne pojęcia
Odpowiedz
#14
1/2toragościa napisał(a):Kilka moich przemyśleń do Waszych wypowiedzi
Repack SL, które pojechały do klienta z Gdańska mają silikonowane szwy
[....]
chciałbym zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy wodoodpornością a wodoszczelnością, bo są to dwa różne pojęcia

Silikonowanymi szwami się chwal w specyfikacji, bo to istotny plus!

Zgadzam się co do różnic w nazewnictwie pomiędzy wodoodpornością a wodoszczelnością.

Typowy testowy przypadek użycia takiej torby to jazda w deszczu po asfalcie na którym jest sporo kałuż. Jedziesz 25km/h i woda z tylnego koła wali prosto w sakwę (w której masz porfel, komórkę i ciuchy). Jedziesz tak półtorej godziny.

Dyskutujmy więc o "odporności na zachlapanie" - jak opisane powyżej.
(to nie jest worek kajakowy, ani gps i nie będziemy go zanurzali)

Tak więc: ciągle się upieram że cordura po kilku sezonach będzie puszczała wodę - dlatego, że sama z siebie nie jest szczelna, a podklejony na jej wewnętrznej stronie klej się wyciera. To dość powszechnie znany fakt i mam nadzieję że nie będziesz go podważał Smile

Ze swojej strony obiecuję wannowy test ortliba: prysznic na max skierowany bezpośrednio na torbę z ubraniami w środku uruchomiony na półtorej godziny. Zobaczymy czy "legenda szczelności" to przetrwa Smile

Ze swojego doświadczenia dodam że sakwy Crosso Dry to przetrwały.

Pozdrawiam,
Janek
Odpowiedz
#15
ju79 napisał(a):Silikonowanymi szwami się chwal w specyfikacji, bo to istotny plus!
nie omieszkam Smile


Cytat:Tak więc: ciągle się upieram że cordura po kilku sezonach będzie puszczała wodę - dlatego, że sama z siebie nie jest szczelna, a podklejony na jej wewnętrznej stronie klej się wyciera. To dość powszechnie znany fakt i mam nadzieję że nie będziesz go podważał Smile

są różne powleczenia cordury PCV, PU, AC
oto przykład [widok od "lewej"strony tkaniny] :
powyżej cordura powleczona pu
poniżej powleczenie ac - to o którym mówisz że z czasem się wykrusza,

[Obrazek: IMG_1628.JPG]

ja stosuję tą powleczoną PU
Odpowiedz
#16
1/2toragościa napisał(a):są różne powleczenia cordury PCV, PU, AC
cordura powleczona pu
powleczenie ac - to o którym mówisz że z czasem się wykrusza,

ja stosuję tą powleczoną PU

OK. Przyznaję że nie znam się na rodzajach podklejania cordury. Być może moje stare złuszczone sakwy/plecak są wg jakiejś starszej technologii. Nie wiem.

Wg "sasq" na ngt.pl podkleja się tak:
2.1. poliuretanem, akrylem, silikonem (jeste tego kilkadziesiąt wersji)
2.2. jedno lub wielokrotne
3 Impregnacja (najczęściej teflonem ale możliwości jest wiele)

Inni użytkownicy portalu mają w swoich recenzjach plecaków czy stuptutów mieszane zdania co do tego, czy warstwa PU się łuszczy czy nie. Pewnie zależy od wykonania.

--------------------------------------------------------

Takie pytanie: czemu jako producent zdecydowałeś się robić torbę z cordury?
W świecie 'sakwiarskim' dość jednoznacznie użytkownicy wybierają sakwy z pcv - crosso czy ortlieb. To się nie zużywa (bez uszkodzeń mechanicznych), jest łatwe do mycia i nie brudzi się jak cordura. Czy z pcv trudniej się produkuje? Jest droższe?

Pozdrower,
Janek
Odpowiedz
#17
ju79 napisał(a):Takie pytanie: czemu jako producent zdecydowałeś się robić torbę z cordury?
W świecie 'sakwiarskim' dość jednoznacznie użytkownicy wybierają sakwy z pcv - crosso czy ortlieb. To się nie zużywa (bez uszkodzeń mechanicznych), jest łatwe do mycia i nie brudzi się jak cordura. Czy z pcv trudniej się produkuje? Jest droższe?
cordura powleczona pcv jest gruba i trudna w obróbce, ja zszywam miejscami 8 warstw tkaniny, a przy powleczeniu pcv wyszedłby niezły kloc z tego, poza tym ja nie produkuje sakw, tylko bezbagażnikowe torby Big Grin - inny segment rynku, tu istotna jest waga, dlatego też w wersji sl stosuję jeszcze lżejszą tkaninę x-pac

p.s. pozatym jeśli chcesz zwiększyć wodoszczelność można zastosować
taki patent ;D
Odpowiedz
#18
Na filmiku można zobaczyć torby wykonane m.in przezemnie
Odpowiedz
#19
1/2toragościa napisał(a):Na filmiku można zobaczyć torby wykonane m.in przezemnie
Tutaj chyba też: http://vimeo.com/21881131 ? (Fajnie zobaczyć ścieżki z Oliwy i okolic Big Grin)
Odpowiedz
#20
Joseph napisał(a):
1/2toragościa napisał(a):Na filmiku można zobaczyć torby wykonane m.in przezemnie
Tutaj chyba też: http://vimeo.com/21881131 ? (Fajnie zobaczyć ścieżki z Oliwy i okolic Big Grin)
tak tutaj też
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości