Trzeba się zastanowić, do kogo głównie skierowana byłaby taka oferta. Moim zdaniem głównymi grupami, szczególnie w pierwszym okresie funkcjonowania, byłyby (kolejność przypadkowa):
a) turyści
b) ludzie młodzi (uczniowie/studenci)
W związku z tym, oprócz propozycji wcześniejszych (centrum miasta, biura, sypialnie) dodałbym jeszcze:
-
dworce (PKS/PKP/busy)
-
miasteczka akademickie (UMCS/KUL, PL, AM, UP itd.) i
oddalone akademiki (np. na ul. Zana, Kraśnickiej)
-
miejsca atrakcyjne turystycznie (Majdanek itp.)
-
centra handlowe
Dzięki temu np. studenci codziennie dojeżdżający z okolic Lublina po przyjeździe do miasta mogliby się przesiąść na rowery i dojechać na uczelnie
Ciekawe jeszcze jakie będą koszty wypożyczenia/abonamentu? Musiałyby być na tyle kuszące, żeby część osób zrezygnowała np. z komunikacji miejskiej i wypożyczyła rower.