Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
AlleyCat 17 kwietnia
#11
jaqbjaqb napisał(a):heh, zgnilych warzyw ani tatuazy nie bedzie :>
wszystkie zadania beda swiezutkie i tekturowe 8-)
Strach się bać. :-P

Mam nadzieję, że "tekturowcy" zdają sobie sprawę, że alleycat to przede wszystkim wyścig kurierski na orientację, a nie kolejny happening artystyczno-ideologiczny...
Odpowiedz
#12
coz...
nasza ekipa przy okazji wypraw w polske zaczerpnela troche informacji u ludzi organizujacych i bioracych udzial w takich wydarzeniach, miedzy innymi w warszawie i poznaniu :>
znamy kilku (nastu?) kurierow, chlopaki od nas tez mieli okazje posmigac troche na kurierce kiedys...
wiec chyba jestesmy dobrze przygotowani...


zwykle sa to "imprezy" tematyczne, tym razem tematem jest tektura ;-)

nie bedzie happeningow artystyczno-ideologicznych, ale zadania na pewno beda niecodzienne, interesujace i wymagajace wiele zaangazowania...
bedziecie mieli okazje troche nas poznac...

przyda sie takze znajomosc miasta, hehe....


zapraszamy do wspolnej zabawy

aha, NAGRODY tez beda, bo nie wiem czy bylo to gdzies napisane Smile Smile Smile
moim zdaniem nawet calkiem atrakcyjne :roll:
samba!
Odpowiedz
#13
Interia nadaje dzień pochmurny z lekkim wiatrem, bez opadów i z temp ok. 14-15C.
New.Meteo.pl podobnie tyle, że zimniej ok. 9C.

Ważne, żeby nie padało i możemy śmigać :>
Odpowiedz
#14
Podbijam, żeby wszyscy pamiętali. :mrgreen:
Odpowiedz
#15
wszystko gotowe
czekamy na was Smile
samba!
Odpowiedz
#16
Wrzuciliście info już wszędzie gdzie się dało?
Ja dziś rano jeszcze na Lubforum i Studentom PL rzuciłem.
Odpowiedz
#17
Wzmocnijcie skórę najlepiej filtrami UV!
Odpowiedz
#18
ja mogę powiedzieć od siebie ze są bardzo fajne atrakcyjne nagrody i gdybym nie stal na jakimś punkcie to na pewno bym brał udział w aleycacie Smile

Zostało prawie 90 min do startu wiec gorąco zapraszamy wszystkich niezdecydowanych jeszcze Smile
Odpowiedz
#19
Dobra, przekonały mnie te nagrody. Będę.
Odpowiedz
#20
Cóż, nagrody nie dostałem. Ale było warto.
Zadania z jajem, mi się podobało darcie ryja pod komisariatem, wożenie forsycji w ramie i rozklejanie plakatów.
Złachałem się jak po jakimś maratonie.

Takiego natężenie punkowości nie doświadczyłem od kilkunastu lat i chwilami czułem się wśród załogi jak zbowid jakiś :-P

Dzięki za przefajny dzień. ;-)

;-) Oddam swój rower temu, kto przejedzie na tekturowym antybajku 1 metr.

Edit: Ekstremalny wyścig po mieście był pomysłem do dupy. Co prawda wziąłem w nim udział ale dojeżdżając w okolice deptaka już zapalała mi się czerwona lampka w bani.
Jak powiedział jeden z jadących w tym wyścigu- narażanie sibie- spoko. Ale narażanie jakiejś kobitki z dzieciakiem na spacerku po kościółku- na nic.
Za duży był ruch i za dużo ekstremalnych sytuacji. Tak uważam. Poza tym rowerowa impra od tekturowców świetna.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości