Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najszybszy rower świata?
#1
KLIK

Może jakaś zrzuta? I każdy z RL mógłby sobie na nim jeździć np. tydzień Smile

(fotka z artykułu)
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz
#2
Głupszego tytułu nie mogli wymyślić. Smaczku dodaje fakt, że artykuł pisał totalny laik na podstawie materiałów reklamowych - "Wysokość siodełka można regulować". Bomba. :-P

Bartek - po tobie się nie spodziewałem takiej niskiej jakości materiału. :mrgreen:
Odpowiedz
#3
maYkel napisał(a):Bartek - po tobie się nie spodziewałem takiej niskiej jakości materiału. :mrgreen:
Heh, nie jestem autorem tekstu :-P
Zresztą z tego co widać w komentarzach - tekst został tylko "przetłumaczony" na język polski, w dodatku prawdopodobnie przez jakiegoś laika w terminologii rowerowej
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz
#4
Spec może sobie napisać że to najszybszy rower na świecie... ale za kilka dni wypłynie jakiś np. Trek który będzie szybszy...
A jeśli chodzi o aerodynamikę to można w nim kilka rzeczy poprawić. Częst w takich rowerach mocuje się np. tylny hamulec na chain stay'ach, bo tak i tak jest kupa zawirowań (a więc oporów) od stup i korby. Te długie wentyle też na pewno nic nie poprawiają aerodynamiczności konstrukcji i krótsze byłyby lepsze.
Myślę że bardziej aerodynamiczne są siodła na patencie Kore na jednej szynie. Sztyce można by dostosować.
Cube ma fajny patent integrujący zacisk z górną rurą co też ma jakiś tam minimalny wpływ.
Zastanawia mnie czemu od tylu lat nikt nie poprawił mostka. Owszem zintegrowane z kierownicą generują mniejsze opory ale z tyłu mostek się gwałtownie kończy... można by zrobić jakieś łagodniejsze zakończenie o bardziej aerodynamicznym kształcie. Najbardziej aerodynamiczne kształty by tam nie weszły bo by kolarze się nie zgodzili (ze względu na zagrożenie dla przyrodzenia) ale nikt za bardzo nie kombinował z tym.

A prawda jest taka że i tak największe opory będzie generował jadący na tym rowerze gościu czy też pani, co udowodnił Graham Obree konstruując swój rower do bicia rekordów, który został później zbanowany przez unię kolarską.

[Obrazek: Graeme+Obree.jpg]

[Obrazek: bike3.jpg]

Na szosie się na tym nie pojeździ ale widać że tu chodziło głównie o pozycję kolarza, a nie o sam rower.
Odpowiedz
#5
Te wszystkie rozwiązania aerodynamiczne o których piszesz to próby rozwiązywania problemów które się samemu stworzyło. Tongue

Mam na myśli dominację UCI i nieuznawanie rowerów poziomych.
Odpowiedz
#6
Masz rację... Choć UCI też ma swoją rację. FINA musiała zakazać strojów typu "skóry rekina" czy te późniejsze co Arena wprowadziła w pływaniu, bo rekordy bili nie ludzie a dynamika płynów. Tu mamy podobnie...

Jak się poziomki zachowują na podjazdach? Tam nie można stanąć "swoją masą" ale można się zaprzeć o siedzenie, więc w gruncie rzeczy lepiej się depcze chyba nie? Peleton takich rowerów by wyglądał co najmniej dziwnie. Wink
Odpowiedz
#7
Śmiesznie się to czyta . Gośc tłumaczący nie ma zielonego pojęcia o rowerach. :-P
Mogli dać zintegrowaną sztycę z ramą w większości najwyższch modeli tak jest. Zawsze zaoszczędza się kilka gramów. Zintegrowany mostek z kierownicą też by się przydał. Paskudna ta rama jakaś garbata to nie mtb żeby sloping robić.
Nie wiem czy ktoś zauważył ,ale rower na zdjęciu jest na osprzęcie srama a nie dura ace DI 2. Idea Mogli dać campe super record 8-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości