Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
03.04.2011, god.11.00, LKJ, Nałęczów
#1
Tak jak zapowiadałem na Marzannie i ostatniej ustawce zapraszam na wiosenno/letni (podobno) Nałęczów. Pojedziemy standardem przez Sporniak, Palikije, Wojciechów, Nowy Gaj, a powrót? Będzie trochę terenu i ciekawie. Cała pętelka to 60km od miejsca ustawki.
Wyjazd jest z cyklu: "Przygotuj się na Pielgrzymkę na Jasną Górę"
http://forum.rowerowylublin.org/viewtopic.php?t=3505
Polecam szczególnie tym, którzy jeszcze nie jeździli z RL, a chcieliby z nami pielgrzymować.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#2
Trzeba w końcu się ruszyćWink
Odpowiedz
#3
Kamil napisał(a):Trzeba w końcu się ruszyćWink
a no racja... :-> też wpadnę.
[Obrazek: u10999y2013v3.gif]
KEEP CALM AND !!! ODŁAMKOWYM ŁADUJ !!!
Odpowiedz
#4
Jurek S napisał(a):Wyjazd jest z cyklu: "Przygotuj się na Pielgrzymkę na Jasną Górę"
A co to znaczy konkretnie? Przygotowania będą dotyczyć kwestii kondycyjnej, czy duchowej?
Zresztą, i tak przyjadę :mrgreen:
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Odpowiedz
#5
jak by nie patrzeć niedziela :d
"Abstynencja jest dobra, ale powinna być praktykowana z umiarem"
Odpowiedz
#6
mam nadzieję że bez przymusowej mszy świętej Wink
i'm in shape. round is a shape, isn't it? :]
Odpowiedz
#7
pivonat napisał(a):mam nadzieję że bez przymusowej mszy świętej Wink

Msza św. nigdy nie może byc przymusowa :-D . Oczywiście chodzi o kondycję fizyczną. Przy moich dłuższych ustawkach takie informacje będą się pojawiać bo ważne jest przy dużej liczbie uczestników (Pielgrzymki) pewne wspólne minimum w stylu jeżdżenie.
Ale proszę już tego tematu tutaj nie ciągniąć :->
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#8
...
Odpowiedz
#9
haladinho napisał(a):kontaktowała się ze mną gmina żydowska z zapytaniem czy mogą się zabrać na wyjazd, dostałem również kilka telefonów od animalistów w temacie że z chęcią zaopiekują się Jurkowymi barankami, szkoda że największa trzoda akurat tego dnia jedzie do Trawnik, no i wkurza mnie jeden gość buddysta bo zamiast powiedzieć o co chodzi to truje mnie frazą: jest rower, nie ma roweru.

ja niestety się nie rozdwoję i nie pojadę no chyba że moja jaźń postanowi odrodzić się w nowym bycie by kontynuować moją podróż w czasoprzestrzeni, zatem uważajcie na muchy, kamienie i żaby bo nigdy nie wiecie kogo rozjeżdżacie.

Dzisiaj przy 1 kwietnia będzie Ci to wybaczone :-P
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#10
Postaram się być. Dawno z wami nie kręciłem ;p
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości