Wygląda na to, że z tymi opadami w niedzielę nie będzie źle (tylko przelotne i krótko). Wiatr silny południowy, ew. płd-zach ma być od 13-14 (do 17-18). Gdyby wyjechać rano w kierunku południowym, możnaby już o tej porze wracać do Lublina z wiatrem w plecy. Gdyby ktos się jednak w niedzielę chciał wybrać, to się chętnie umówię na traskę ok. 200-250 km, z rozsądną prędkością (ok. 24-25), z obiadkiem w jakiejś fajnej knajpce po drodze. Chciałbym, żeby wyjazd był przez Prawiedniki. Niestety, nie potrafię w tej chwili żadnej konkretnej trasy zaproponować, a już na pewno nie moge jej przedstawić w formie elektronicznej, ajk to zrobił Paweł.
W sobotę na objazd Lublina, niestety, nie mogę jechać.
Pik