Liczba postów: 353
Liczba wątków: 29
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
Znajoma chce kupić rower.
Oglądała różne, ostateczny wybór padł na:
Merida Juliet 20V
lub
Author Quanta
Rower potrzebny do spokojnej jazdy (ścieżką rowerową nad zalew, troszkę po lesie itd.). Żadnego sportu.
Co polecicie?
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Liczba postów: 1036
Liczba wątków: 126
Dołączył: Jun 2009
Reputacja:
0
klasa osprzętu ta sama i komponenty praktycznie się pokrywają. Zostaje wygląd zewnętrzny. Ja bym stawiał na Meridę
Liczba postów: 1457
Liczba wątków: 37
Dołączył: May 2009
Reputacja:
0
babskim okiem, zdecydowanie Dżulietka
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Liczba postów: 186
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
wiem ale jeszcze nie jeżdzę zawodowo a poza tym na tyle mi wystarcza
Daniel
Liczba postów: 53
Liczba wątków: 9
Dołączył: Apr 2011
Reputacja:
0
koperek118 Patrząc po osprzęcie wydaje mi się, że Unibike jest nieznacznie lepszy. Natomiast nie jestem pewien czy różnica warta jest tych 100zł ;-)
Liczba postów: 247
Liczba wątków: 15
Dołączył: Jul 2009
Reputacja:
0
koperek118, za tą kasę to używki albo ew. rockrider 5.2. Przynajmniej nie kowadło.
Ale używki lepsze, powinieneś znaleźć coś ładnego, lekkiego i fajnego.