Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wymiana piasty SHIMANO FH-RM30 na SHIMANO DEORE XT FH-M775
#1
Witam.
Jeżdżę od momentu zakupienia roweru (2007r) na piaście SHIMANO FH-RM30 i nie będę ukrywał, że ta piasta jest upierdliwa… konkretnie bębenek trzeba wymieniać, co 1-2 sezony, bo zaczyna przepuszczać… zapadki nie zasprzęglają się. Zauważyłem, że problem tkwi w fabrycznie za dużej ilość smaru, jaka znajduje się w tej piaście, no i chyba w tym, że tam są dwie zapadki, a nie trzy czy cztery. Już, gdy mam nową piastę w ręku i kręcę bębenkiem, nie słychać terkotania zapadek, więc za którymś razem zdecydowałem się sprawę wziąć w swoje ręce… rozebrałem bębenek, wyczyściłem z nadmiaru smaru, wpuściłem trochę SB23 i powiem, że efekty są zaskakujące. Nie ma już zbierania się syfu i zaklejania się zapadek od zbyt dużej ilości smaru, usłyszeć można już nawet terkotanie zapadek. Jeżdżę tak do tej pory, lecz piasta czasem jeszcze mimo to przepuści (zużyła się już po prostu wcześniej, zanim ją wyczyściłem z nadmiaru tego smaru)

Przy okazji wymiany amortyzatora w serwisie, podpytałem się o piasty. Od razu powiedziałem, że chce cos lepszego, by nie mieć przygód na skrzyżowaniu typu „ja mu w gaz a on… przepuścił…” Panowie zaproponowali mi piastę SHIMANO DEORE XT FH-M775 http://images.okazje.info.pl/p/sport-i- ... h-m775.jpg Miałem ją dzisiaj w rękach w tymże sklepie i powiem, że już na samym początku spodobała mi się praca bębenka. Zapadki ładnie terkotały i dało się odczuć, że mocno odbijały.

Moje pytanie do Was drodzy bikerzy: Czy mam się pchać w tą piastę? Wasze opinie? Spostrzeżenia, czy komuś z Was ta piasta wyprawiał jakieś cyrki, z zasprzęglaniem się, przepuszczaniem? Jeżdżę na V-BRAKE-ach ale to chyba nie przeszkadza, że piasta ma możliwość zainstalowania tarcz… Mój styl jazdy to jazda rekreacyjna. Nie jeżdżę na DH Anie też nie zaliczam stromych podjazdów. Po prostu nie chce mieć niespodzianek z gwałtownym ruszaniem na może ciut czasem za ciężkich biegach. Proszę o opinie i doradzenie Wink
Odpowiedz
#2
Mam starszy model tej piasty (pod tarcze na 6 śrub).

Mi nic nigdy nie przepuszczało, normalnie się sprzęgało. Piasta nie nabyła luzów, nawet uszczelki się spisały. Na początku trochę cykała dziwnie (raz głośniej raz ciszej, raz oscylująco) ale jak się smar rozprowadził to było ok. Są oczywiście specjaliści którzy zmielą bębenek ruszając... bo mielą w większości piast, ale generalnie nie powinno nic takiego mieć miejsca. Moim zdaniem XT to dobra piasta.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości