26-04-2011, 20:35
A ja nabyłem buciki. Zrobiłem kilka kółeczek po dzielnicy i zapowiadają się w porządku. Zobaczymy czy się nie rozlecą :mrgreen:
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Lidl od 26.04 - trochę większy "wypas"
|
26-04-2011, 20:35
A ja nabyłem buciki. Zrobiłem kilka kółeczek po dzielnicy i zapowiadają się w porządku. Zobaczymy czy się nie rozlecą :mrgreen:
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
26-04-2011, 21:16
z tą maszynką to prawie tak jak piszesz ale mocowanie jest jak u ciebie na 2 blacie i środkowej (mniej więcej) zębatce z tyłu (tak narysowane na instrukcji w środku z tą gąbką też myślałem takie usprawnienie wprowadzić a miejsca jest więc możliwe że wleci , co do magnes'a racja nie ma go tam ale zawsze można wziąć zewnętrzny przyłożyć.
Butkom też się przyglądałem i nawet jako tako wyglądają solidnie ale martwiłaby mnie ta gąbkowa wyściółka że zaraz się to wytrze i zacznei wyłazić ze wszystkich stron.
26-04-2011, 22:58
jakiej jesteś kolego szanowny postury?
ja mam 178 wzrostu i jakieś 65 kilo i mam wrażenie, że portaski M (najmnijesze chyba w ofercie) są jako takie (mogłyby być troszkę ciaśniejsze) gello1 napisał(a):jakby ktoś chciał szorty albo koszulki z Lidla to zapraszam ceny atrakcyjne.
26-04-2011, 23:01
o to chodzi ze jestem szczupły a mam 182 cm. I one są za krótkie a strasznie szerokie
26-04-2011, 23:02
Coolman napisał(a):ja też wziąłem tą torebkę pod siodło mam już jedną i daję radę wiec do drugiego roweru też sobie kupiłem.Faktycznie wyposażenie jest lipa i ja na dzień dobry wywaliłem te łatki na klej i zastąpię je łatkami park toola łatwiejszymi i szybszymi w użyciu , kluczyk może być , fajnie że są 3 łyżki Heh, ja też wywaliłem wszystko oprócz szmatki i kluczy :mrgreen: łatki mi na razie nie potrzebne bo i tak nie wożę ze sobą pompki (jeszcze nie nabyłem). A co do łyżek...one są w ogóle niezbędne? Ostatnio zmieniałem dętkę i oponkę (opona była używana...może to wiele zmienia) i żadne łyżki nie były potrzebne.
26-04-2011, 23:04
gello1 napisał(a):o to chodzi ze jestem szczupły a mam 182 cm. I one są za krótkie a strasznie szerokie to myślę, że niewiele się różnimy. ale ja przede wszystkim się nie znam i to pierwszy mój zakup tego typu. może dlatego na mnie jakoś pasują :lol: ;-)
26-04-2011, 23:19
daniel napisał(a):Ostatnio zmieniałem dętkę i oponkę (opona była używana...może to wiele zmienia) i żadne łyżki nie były potrzebne.Masz rację - wszystko zależy od opony. (Staraj się nie pisać wiadomości pod wiadomością).
26-04-2011, 23:28
Wieśko napisał(a):daniel napisał(a):Ostatnio zmieniałem dętkę i oponkę (opona była używana...może to wiele zmienia) i żadne łyżki nie były potrzebne.Masz rację - wszystko zależy od opony. (Staraj się nie pisać wiadomości pod wiadomością). Sorki, taki nawyk. Jak cytuję kilka osób to z reguły każdej poświęcam osobny post. Postaram się tu tego nie robić. Pzdr. D.
27-04-2011, 02:15
Czy potrzebne to zależy od opony i obręczy. Jedne ściągasz ręką a inne łamią pedrosowe najmocniejsze łyżki plastikowe... I najlepiej do nich podchodzić z metalowymi łyżkami, także wszystko zależy. Łatki dobrze mieć ze sobą, nawet bez pompki, bo zawsze może się trafić stacja benzynowa czy dobry gospodarz w pobliżu (no chyba że masz Presta). Łatek nie będą mieli ale napompować może się dać.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|