Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Lidl od 26.04 - trochę większy "wypas"
#11
Asia a jak to czyścidło do łańcucha? :-P
[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Odpowiedz
#12
No to i ja już w nowych gatkach wystapię :-D . Bardzo poprawnie uszyte z wkładką znacznie lepszą niz miałem z Dekathlona.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
Odpowiedz
#13
a jeszcze jej nie testowałam, ale wygląda przyzwoicie w komplecie jest płyn odtłuszczający i jakieś smarowidełko, sprawdzę wieczorem jak to działa, jak dostane koło z powrotem

a jakby ktoś chciał sobie kupić gacie na wacie to w biedronie są z całkiem konkretną wkładką męskie spodenki czarne lub szare za 4 dyszki
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#14
Przedziwne rozmiarówki mają w tym Lidlu. Kupiłem spodenki L i są trochę za luźne, a normalnie to bym celował w XL. No ale nic, się zwęzi, przynajmniej powinny być dłuższe niż Mki.
Generalnie szału nie ma, ale za tą cenę są OK. Jak dla mnie mogła by być wkładka trochę dłuższa, ale nie kupiłem ich dla wkładki. Na ochraniacze się raczej nie nadadzą (będą się zawijały) ale trudno, w końcu to nie są spodenki FR. Spodenki dość cienkie więc nie wróżę im długiego życia. Męskie są cieńsze niż damskie... a przynajmniej niebieskie męskie niż białe w fioletową kratkę damskie. Koszulka nie wygląda na jakąś super ale za 30 zł ciężko się spodziewać czegoś wyczes.
Odpowiedz
#15
Kupiłem portaski, ale trochę mnie uwiera ta wkładka.
może się rozjeżdżą ;-)
Okulary wziąłem, są nawet spoko, leżą dobrze, tylko bardziej mi się policzki pod nimi pocą. W "zwykłych" przeciwsłonecznych tego nie miałem, ale nie jest to strasznie problematyczne.
Zestaw narzędzi z sakiewką bardzo ubogi, ale myślę, że wystarczy. Przynajmniej mam przy sobie podstawowe klucze. A i sama sakiewka jest estetyczna.
Koszulki nie kupowałem, bo wydawało mi się, że będzie na mnie luźna (Mka), więc kupiłem w Decathlonie Skę i jest OK.
W Lidlu na Męczenników jak na złość trafiłem na liczniki :lol: A byłem ponad tydzień temu i nie było jak potrzebowałem. :lol:
Odpowiedz
#16
ja też wziąłem tą torebkę pod siodło mam już jedną i daję radę wiec do drugiego roweru też sobie kupiłem.Faktycznie wyposażenie jest lipa i ja na dzień dobry wywaliłem te łatki na klej i zastąpię je łatkami park toola łatwiejszymi i szybszymi w użyciu , kluczyk może być , fajnie że są 3 łyżki Big Grin. Dodatkowo kupiłem to ustrojstwo do czyszczenia łańcucha , zobaczymy co to jest warte , będzie służyło jako przeczyszczacz pomiędzy generalnymi czyszczeniami za pomocą szejkera
Odpowiedz
#17
Coolman napisał(a):kupiłem to ustrojstwo do czyszczenia łańcucha , zobaczymy co to jest warte
Na pewno niewiele warty jest smar do łańcucha - przynajmniej wizualnie jest baaardzo rzadki Smile

A tak poza tym to jest to ta sama maszynka, która na Allegro jest sprzedawana jako "Barbieri". Tutaj tylko na opakowaniu jest "Crivit", ale już wytłoczenie na maszynce to "Barbieri" Big Grin
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz
#18
bartek napisał(a):A tak poza tym to jest to ta sama maszynka, która na Allegro jest sprzedawana jako "Barbieri". Tutaj tylko na opakowaniu jest "Crivit", ale już wytłoczenie na maszynce to "Barbieri" Big Grin

Zgadza się nawet logo producenta na maszynce jest BARBIERI i między innymi dlatego zaryzykowałem zakup bo na allegro w takiej cenie bym tego nie dostał
Odpowiedz
#19
jakby ktoś chciał szorty albo koszulki z Lidla to zapraszam ceny atrakcyjne.
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 5202#35202
Odpowiedz
#20
Tak porównując tą maszynkę do maszynki Finish Line brakuje mi w niej rączki do trzymania (nie ma uszczelki i czasem coś chlapnie przez obudowę na ręce). Nie ma gąbki (która w Finish Line zużyła się po kilku użyciach... ale nożyczki + stara gąbka do mycia naczyń wyprowadziły mnie z opresji) więc łańcuch będzie niestety bardziej syfił całą okolicę brudnym odtłuszczaczem. Finish Line zaleca czyszczenie łańcucha przy ustawieniu na środkowej tarczy z przodu i 3 (licząc od najmniejszej) z tyłu, zaleca też lekkie napięcie łańcucha maszyną do dołu, do tego jest przystosowany. Tu chyba operuje się bez napięcia, przy układzie - największa przód, najmniejsza tył żeby uzyskać położenie poziome łańcucha, co powoduje że przy 2 tarczowych mechanizmach może być średnio z dopasowaniem łańcucha tak żeby nie ocierał i żeby maszynka była poziomo. Brak też magnesu zbierającego opiłki... Niby nic ale po kilku użyciach Ci co mają magnes zobaczą stertę farfocli nad nim.

Takie moje uwagi po obejrzeniu tej maszynki w porównaniu z ponad 5 razy droższą Finish Line (w Finish Line dostaje się też 60 ml smarowidła czerwonego.... czyli tego co działa przez godzinę, i 120 ml dobrego odtłuszczacza). Moja Finish line z powodu niemycia i dość długiego czasu użytkowania jest cała zasyfiona i myślałem nad zmianą będąc w Lidlu... Ale jednak się nie zdecydowałem (zazwyczaj czyszczę rower w domu, do tego nie mam poziomo ułożonego łańcucha) i postanowiłem że spróbuje zreanimować moją starą maszynkę FLa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości