Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Koszulki z LIDL'a x2 i szorty wszystko M-ki
#1
Witam tak jak w temacie zakupiłem 2 koszulki i szorty wszystko w najmniejszych dostępnych rozmiarach czyli M ale na mnie jest to za duże. Sprzedam po cenach zaokrąglonych.

Koszulki z 27,99 oddam po 25zl sztuka
a szorty z 43,99 oddam za 40 zl.

Myślę że to atrakcyjna oferta z racji że tylko je otrzorzyłem założyłem raz stwierdziłem że za duże i spowrotem do worka.
Foto:
[Obrazek: abcd0001uc.th.jpg]

Uploaded with ImageShack.us
Odpowiedz
#2
tez kupilem spodenki w kolorze niebieskim na metce L (czyli na mnie) ale są za duże, a na metce wszytej w spodnie XL. Jutro ide im to oddać.
Odpowiedz
#3
chyba lidl skopał rozmiarówkę, bo już wczoraj nad zalewem słyszałem uwagi na ten temat Tongue
Swoją drogą nie kupił ktoś za dużo albo po prostu chce się pozbyć tych okularów z wymiennymi szkłami? Wink
Odpowiedz
#4
byłem oddać do sklepu na romantycznej . I lipa kierownik wyszedł i powiedział:
cytuję " z racji, że towar nie jest pełnowartościowy nie może zostać zwrócony, przykro mi dziękuję do widzenia" tyle w tym temacie.
Odpowiedz
#5
gello1 napisał(a):byłem oddać do sklepu na romantycznej . I lipa kierownik wyszedł i powiedział:
cytuję " z racji, że towar nie jest pełnowartościowy nie może zostać zwrócony, przykro mi dziękuję do widzenia" tyle w tym temacie.

Szanowny kolego!

lidl dał ciała z rozmiarówką i przeciętne L dla lidla jest rozmiarem całkiem innym.
Jeżeli tylko dysponujesz paragonem z owego sklepu, kierownik nie powinien robić problemów.

Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej:

Art. 4. 1. Sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową; w przypadku stwierdzenia niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona w chwili wydania.

Art.7 Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.


Czyli krótko: iść grzecznie, poprosić raz jeszcze, powiedzieć że towar nie do końca wartościowy to oni wrzucają na półki bo są mylne oznaczenia na opakowaniach. Powiedz, że M z lidla to jest L z innej firmy, bajeruj trochę. W ostateczności powoływać się na przepisy ustawy. Ma wyjść na to, że sprzedają bubel.

No chyba, że wolisz mieć ładną ozdobę w szafie :-)
Odpowiedz
#6
Dungor napisał(a):Czyli krótko: iść grzecznie, poprosić raz jeszcze, powiedzieć że towar nie do końca wartościowy to oni wrzucają na półki bo są mylne oznaczenia na opakowaniach. Powiedz, że M z lidla to jest L z innej firmy, bajeruj trochę. W ostateczności powoływać się na przepisy ustawy. Ma wyjść na to, że sprzedają bubel.

A w przypadku odmowy powiedzieć, że w takim układzie ty się skontaktujesz z Rzecznikiem Praw Konsumenta i z nim wszystko uzgodnisz Smile A poza tym to zadzwonisz do "szefostwa" Lidl'a i poznasz też ich opinię. Oczywiście zapisz sobie nazwisko kierownika, z którym będziesz w Lidlu rozmawiał Smile
pzdr, bartek
Statystyka - analiza statystyczna badań do prac dyplomowych, tel. 507 447 830
Odpowiedz
#7
te rozmiarówki zaczęły pasować do normalnych strojów codziennego użytkuSmile a nie tak jak w przypadku Koszulek z RL co Sylwek chciał sprzedać...koszulka XL a nawet nie zmieściła się na mnie żeby ją przymierzyć, a koszulka Lidlowska pasuje na mnie w rozmiarze L tak jak zwykłe ubrania
Unibike Flite 2010
Zespół Sonata www.sonata.org.pl
Odpowiedz
#8
niestety ale zły rozmiar nie może być podstawą do odpowiedzialności z tytułu niezgodności towaru k. z umową. Każdy producent stosuje swoją rozmiarówkę, więc każdą rzecz trzeba przed zakupem mierzyć. Złe dobranie to nie wina sklepu.
Ale tak jak mówi Dungor, zapakuj koszulkę w woreczek, jak da radę przyczep metki, idź do sklepu jeszcze raz i próbuj się dogadać - może tym razem trafisz na kogoś bardziej wyrozumiałego. Z tego co pamiętam w Lidlach raczej nie robią problemów z gwarancją/wymianą itp. Ale może to zależy od sklepu/osoby.
Rzecznik nic tutaj nie pomoże ze względu na to co napisałem na początku.
Odpowiedz
#9
Forest napisał(a):niestety ale zły rozmiar nie może być podstawą do odpowiedzialności z tytułu niezgodności towaru k. z umową. Każdy producent stosuje swoją rozmiarówkę, więc każdą rzecz trzeba przed zakupem mierzyć. Złe dobranie to nie wina sklepu.
Ale tak jak mówi Dungor, zapakuj koszulkę w woreczek, jak da radę przyczep metki, idź do sklepu jeszcze raz i próbuj się dogadać - może tym razem trafisz na kogoś bardziej wyrozumiałego. Z tego co pamiętam w Lidlach raczej nie robią problemów z gwarancją/wymianą itp. Ale może to zależy od sklepu/osoby.
Rzecznik nic tutaj nie pomoże ze względu na to co napisałem na początku.

Biorąc pod uwagę, że w sklepach LIDL nie ma wydzielonego pomieszczenia do mierzenia towaru myślę, że jak najbardziej można podważać ten argument. W końcu nie będziesz mierzył spodenek/koszulki przy wszystkich ludziach dookoła. Skoro sprzedają ubrania to powinni wydzielić przebieralnie.

Trzymamy kciuki :mrgreen: !
Odpowiedz
#10
Forest napisał(a):niestety ale zły rozmiar nie może być podstawą do odpowiedzialności z tytułu niezgodności towaru k. z umową. Każdy producent stosuje swoją rozmiarówkę, więc każdą rzecz trzeba przed zakupem mierzyć. Złe dobranie to nie wina sklepu.
Ale tak jak mówi Dungor, zapakuj koszulkę w woreczek, jak da radę przyczep metki, idź do sklepu jeszcze raz i próbuj się dogadać - może tym razem trafisz na kogoś bardziej wyrozumiałego. Z tego co pamiętam w Lidlach raczej nie robią problemów z gwarancją/wymianą itp. Ale może to zależy od sklepu/osoby.
Rzecznik nic tutaj nie pomoże ze względu na to co napisałem na początku.
chłopaki w tym problem ze zapakowałem jak w oryginale metki nawet nie zrywane no i kierownik powiedział to co napisałem wyżej. A drugi raz nie ma sensu isć chyba ze z jakims rzecznikiem konsumentów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości