Strony (2):    1 2
Paweł K.   30-06-2009, 22:05
#11
Ja dziś nie kręciłem z Wami, więc mój post tutaj lekko nielegalny... ale na jutro melduję pełną gotowość do lotu. W dniu dzisiejszym mojemu cyklolotowi udzielono ponownego zatwierdzenia świadectwa zdatności do lotu przez Prezesa Obsługi technicznej z siedzibą w Centrali Rowerowej przy ul. Granicznej :mrgreen: Tak więc na jutro w ciemno się piszę :-D

Moja ortografia jest pełna natury-same byki!!Big Grin
Pozdrawiam,
Paweł K.
msz   30-06-2009, 22:21
#12
Kawal dobrej jazdy... szkoda ze juz po wszystkim wyladowalem na lodzie heheh... :oops:
Wieśko   30-06-2009, 22:22
#13
To ja mogę tylko powiedzieć, że jeżdżę nielegalnie, bo mój pojazd nigdy nie otrzymał takiego pozwolenia,... ale jakoś się toczy ;-)
Wieśko   30-06-2009, 22:24
#14
msz napisał(a):szkoda ze juz po wszystkim wyladowalem na lodzie heheh... :oops:
Jakieś bliższe informacje :?: Confusedhock:
msz   30-06-2009, 22:30
#15
dopiero po wizycie z dermatologiem... Undecided
Zwirek   30-06-2009, 22:41
#16
ha! a ja nawet pojawiłem się na starcie dzisiejszej ustawki :-P ale widzę tempo było niezłe.. zazdroszczę ciśnienia w nogach :-D

[Obrazek: u4694y2012v3.gif]
"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu.."
Wieśko   30-06-2009, 22:48
#17
Nie wiem jak się stało, że zaczęliśmy od komentarzy, a nikt nie podał podstawowych danych. Emocje biorą górę ;-)
Na ścieżce przy LKJ stawili się: Kola, Yorki, MSZ, Bart i ja. Na tamie zrezygnował Yorki, gdyż nie mógł znieść gryzącego się nowego łańcucha z resztą napędu. Mam nadzieję, że jakoś pokonasz ten problem, chociaż - jak wiadomo - trudno tu znaleźć kompromis. Tam też przybył nam nowy zawodnik - Grzesiek, który jako jedyny powoził szosą.
Ten rodzaj pojazdu przesądził o rodzaju nawierzchni.
Jechaliśmy przez: Krężnicę Jarą, Strzeszkowice, Babin, Zosin, Matczyn, Wojcieszyn, przed lotniskiem skręt na Motycz, Motycz, Szerokie, Lipniak, wjazd do miasta.


Żwirek - w stopce masz stenogram z wczorajszej rozmowy telefonicznej? :lol: :lol:
KermitOZ   01-07-2009, 01:46
#18
Tuż przed tym jak wylazłem z chaty zaczął padać deszcz, ale pojechałem na ustawkę, bo wakacje się zaczęły i trzeba w końcu nadrobić zaległości Smile Na szczęście od tamy było już raczej sucho Smile

Ekipa dziś była dosyć szybka to i można było narzucić ładne tempo i jakoś szło Smile Cieszę się, że podobała się Wam trasa Smile Dzięki Panowie za wspólną jazdę Smile

Mi dziś wyszło 117 km, bo jeszcze po 23 pojechałem z Elą na Nocny Patrol po Lublinie, gdzie spotkaliśmy Pianagola, doświadczonego Nocnopatrolowca Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Strony (2):    1 2
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.