Hej,

Czy ktoś z Was wie, czy przy Olimie jest gdzieś miejsce, gdzie można bezpiecznie przypiąć rower? Dziś akurat muszę tam pojechać.

Każdy znak drogowy. Innych dobrych rozwiązań nie ma.

A do znaków przy budynkach Olimpu lepiej nie przypinać, bo ochroniarze się czepiają i dają naklejki w stylu 'kierowco, źle parkujesz, paragraf artykuł, przeparkuj'.
(rozwiązaniem będą chyba znaki przy Spółdzielczości Pracy lub ogrodzenie)

A do znaków przy budynkach Olimpu lepiej nie przypinać, bo ochroniarze się czepiają i dają naklejki w stylu 'kierowco, źle parkujesz, paragraf artykuł, przeparkuj'.

HAHAHA Niech znajdą mi przepis który zakazuje przyczepiania rowerów do znaków

Dzięki za info.
W końcu wyszło na to, że musiałem przesunąć zakupy i nie pojechałem. Jak mówicie, że jest tam problem, to może wybiorę się transportem publicznym.

Pozdrawiam,
SW

Przy nowej czesci olimpu sa miejsca do przyczepienia roweru, takie jak przy plazie. Niestety nie ma tam zadnego ochroniarza, ale jak ktos sie nie boi to czemu nie.

W Świdniku w knajpce Złoty Kot na Kosynierów nie było problemu z wstawieniem roweru do lokalu (po 22 gdy trzeba było się przenieść z ogródka) także chyba można przyczepić łatkę miejsca przyjaznego rowerzyście.

Z przyjemnością dorzucam kolejny lokal przyjazny bajkerom. Jeśli chcecie iśc na piwko tudzież coś innego to Mandragora na ulicy Rynek 9 jest takim lokalem w którym po uprzedniej prośbie można wstawic bajka do pomieszczeń technicznych, przynależnych lokalowi, które są zamykane. Polecam.

to ja dorzucę jeszcze Caffe Trybunalską. Co prawda obecnie z wprowadzeniem roweru do lokalu może być problem z uwagi na remont górnych kondygnacji, ale w sezonie ogródkowym, który się powoli rozpoczyna, jak najbardziej można trzymać rowery za ogrodzeniem.

natomiast jeżeli chodzi o Olimp (IV czy też tzw. nową część) względnie bezpiecznym miejscem wydaje mi się stojak na parkingu na drugim poziomie (pomiędzy -1 a 0, nie pamiętam, jaki kolor jest mu przypisany). Stojak ten znajduje się (a przynajmniej znajdował się jeszcze w poprzednim sezonie) w okolicach wyjścia z windy towarowej.

na tamten moment "U Szewca" był bardzo przyjaznym rowerzystom miejscem

Trzeba by było przy okazji to obczaic ale myślę, że znam przyczynę- tam pracuje forumowicz Maciek na kateemie MTB- nie pamietam nicka.