Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sklep FR/pokrewne
#1
Witam,
poszukuję lubelskiego sklepu, gdzie mógłbym przymierzyć się do freeridowego rowerka i ew. dokonać zakupu. Jestem dość długi i chcę sprawdzić czy kolanami nie będę trącał kierownicy podczas jazdy na konkretnym modelu.

Na stronie dystrybutora NS bikes było napisane, że znajdę ich produkty w cyklo. Pojechałem. Nie mieli żadnego NSa, sam zaproponowałem core'a. MOŻE mi go zamówią, jeśli wcześniej dam zaliczkę. Podziękowałem, pomijając już niekompetencję sprzedawcy. Z poniedziałku zaatakuję jeszcze pame, witeske i może inti.

W których sklepach mogę szukac podobnego sprzetu? Żeby nie ganiać bezsensu po wszystkich Wink
Będę wdzięczny za pomoc.
Odpowiedz
#2
witeski nie ma, pama sportu też nie
STRAVA
Uczłowieczanie poprzez rowerowanie!
Odpowiedz
#3
Sugerowałem się internetem, nawet na stronie dystrybutora jeszcze widnieją. Dzięki za informacje Wink
Odpowiedz
#4
Napisz na LSFR to tam Ci specjaliści doradzą.
Sztukmistrze.pl
Odpowiedz
#5
Jedyny sklep w którym widziałem coś co jest typowym rowerem do FR to ten jedyny sklep na Zana który się ostał (między E.Leclerc, a Media Markt). Stoi tam chyba Scott Voltage FR 20 2011 czyli środkowy model.
http://www.scott.pl/product.php?id_cat=392&id_prod=2023
Albo Scott Voltage FR 30 z rocznika 2010, bo widziałem tylko przejazdem z ulicy. W każdym razie taka zielona limonka czy tam acid green.
W Toro mogą mieć też Scotty (kiedyś mieli w dobrej cenie właśnie Voltage FR). Na sklepie mają na pewno Konę Shred (wiem że to DJ) 2008, może mają gdzieś jakąś Five-0 zakamuflowaną, która by Ci bardziej pasowała (sztywniak z długim widłem).
Może jeszcze gdzieś znajdziesz Krossa Signa (w hurtowni Krossa gdzieś tam w okolicy Medalionów, Inżynierskiej, nie pamiętam dokładnie). W inżynierii mają czasem w komisie jakieś rowery podpadające pod FR.
Generalnie w większości sklepów w Lublinie usłyszysz że mogą ściągnąć, rzadko kiedy coś mają na stanie. Lepiej wybrać się do Wawy, poświęcić jeden dzień na łażenie po sklepach i szukanie. W Lublinie jest bida z nyndzo. Ale nie ma się co dziwić, chętnych jest tyle co kot napłakał. Raczej ludzie chodzą po sklepach przymierzać i szukają w necie taniej.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości