Jacek, http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 9368#39368 i na rajd.nadbugiem.pl jest wiecej informacji

Ja wiem, ze wieczorem warto byc juz na miejscu, ale nie o 13:p
No ale, Pan tu rzadzisz. W koncu jest okazja pojezdzic gdzies, gdzie jeszcze rowerem nie bylem.

Jakby bardzo byly korki na sciezce, to moge sie spoznic kilka minut.

3 osoby mimo złej pogody postanowiły pojechać. Ja , Jacek , Kamil. Dziękuję za obecność- przywróciliście mi wiarę w słowo pisane. Moje dane z wycieczki.:
1 dzień: dst. 171 km. śr.23,5 km/h. 7:16 hrs
2 dzień: dst. 81 km , śr. ok.16 km/h
3 dzień: dst.1 64 km, śr. ok. 23,6km/h, 6:55 hrs.
1 dnia trasa prawie się pokryła z planowaną , do Kodnia jest 135km. Pojechaliśmy do Lisznej i zaproponowałem nocleg w Kodniu w http://camping.nadbugiem.pl/ Piotrkowi i Rafałowi. Moja rodzina tam też nocowała , jak i "kompanieri"
Sam Kodeń ,bynajmniej dla mnie jest magiczny- jeśli chciałby ktoś pojechać tam rowerem-stawie się i ja.
2 dnia 3 NRR-mimo przykrej momentami pogody - daliśmy radę , a przy ognisku nie padało i spokojnie można było się nasycić (pojeść i popić-dziękujemy za to organizatorom)
3 dnia po mszy w Kodniu wyruszyliśmy , kierując się na Okuninkę. Pomoczyliśmy się w j. Białym i pod wiaterek , bez deszczyku wróciliśmy cali do domów.
http://www.bikemap.net/route/855225?130912637395624
Foto -ciągle nie wiem jak to działa (tyle zdjęć pstrykam-parę się pojawia)
http://picasaweb.google.com/10892344751 ... oj0m8aa-gE

Wspaniała jazda w dobrym towarzystwie. Dzięki Panowie za wspólną jazdę.
Chociaż pogoda nie rozpieszczała tepmpo wyszło całkiem dobre.