ja wybieram się na tę imprezę. nie mam jeszcze planów co do godziny powrotu. proponuję, by osoby zainteresowane powrotem na rowerach wpisywały się w tym wątku (bo nie ma sensu chyba tworzyć na razie odrębnego. można się też kontaktować ze mną przez PW.
dodam tu jeszcze, że na stronie LROT'u (link kilka postów wyżej) jest informacja o możliwości powrotu pociągiem. Ja jednak zachęcam do powrotu na dwóch kółkach. Zawsze to przyjemniej i fajniej.
Co do prowiantu: butelkę Nałęczowianki każdy dostanie na miejscu. Sklepy zarówno w Nałęczowie jak i na trasie powinny być otwarte, więc można uzupełniać płyny w bidonach na bieżąco. Podobnie z żarciem. Nie ma sensu wieźć ze sobą jakoś dużo jedzenia i picia.