"Jeżeli Ty się zmęczyłeś, to znaczy, że było naprawdę nieźle"
było cały czas pod wiatr i dlatego
a z Lublina do domu jeszcze gorszy wiatr był i też wiał prosto na mnie...zaczęło wiać przed deszczem...na szczęście zakończyło się na samym wietrze i nie zmokłem znowu
no i najważniejsze...ROCKET FUEL!!! ;-)