dobra, coś jeszcze przychodzi Wam do głowy?

ile czasu bylibyście w stanie poświęcić na szkolenie/ kurs?
ile Waszym zdaniem warta jest taka wiedza ( w sensie materialnym :-) )?

ahaaaa

W przyszłym tygodniu wotrek/ środa (dokładną datę jeszcze podam) będzie mi potrzebnych 5 (sł PIĘĆ/PIĘCIU) rowerzystów, mogą być rowerzystki w lansiarskich rowerowych ciuchach (mogą być firmowe RL) do zdjęć

mam nadzieję, że będę mogła na Was liczyć
jeśli ktoś się zdecyduje pomóc truskafce to poproszę info na truskafkowego priva
może z tego wyniknąć jakiś fajny bonusik dla modeli

Modele to obowiązkowo tylko w strojach RL

Poszukujesz modeli zwłok?
Kiedy planujesz te zdjęcia?

Chętnie tylko spodenek nie założę bo mam zbędny balast na nodze. A co szkolenia tyle ile będzie potrzeba na odbycie pełnego szkolenia nawet więcej dla pewności.

Poszukujesz modeli zwłok?

hehe nie myślałam o tym, zwłok to raczej nie, ciężkie urazy

Kiedy planujesz te zdjęcia?

W przyszłym tygodniu wtorek/ środa (dokładną datę jeszcze podam, może nawet dziś)


Ogłaszam konkurs na hasło akcji!!! bezpieczny rowerzysta jest już tak oklepany że nie dobrze się robi

zatem Osoba która wymyśli najfajniejsze hasło, również może liczyć na fajną nagrodę a jest nią CERTYFIKOWANY KURS PIERWSZEJ POMOCY!! (takie kursy przydają się w różnych sytuacjach, np do pracy, przy przyjęciu na niektóre uczelnie/kierunki są bonusy punktowe itd.)

Kurde wczoraj miałem taką nie ciekawą sytuację. Pod koszulkę na rowerze wpadł mi jakis owad. Na początku nic sobie z tego nie robiłem dopuki mnie nie ugryzło. Okazało się ,że była to osa. Oj tam pomyślałem i pojechałem dalej. Po jakiś 10-15 minutach ciemno przed oczami i zaczynają pojawiać się czerwone plamy na rękach nogach i drętwieją usta. Cholera nie wiedziałem ,że jestem uczulony na jad owadów. Szybo dojechałem do głownej drogi w razie czego ,aby łapac samochód. Zadzwoniłem na karetkę bo coraz gozrej się czułem troche peniawa mnie wzięła. panowie dojechali bardzo szybko i kazali się nie ruszać. Od razu serja zastrzyków i kroplówka. na szczęscie moj organizm reaguje skórnie a nie obrzękiem na gardło i wstrząsem. trzymali mnie ze 3 godz na pogotowiu bo nawet pożniej może wystąpić wstrząs.
tak więc jeśli kogoś ugryzie osta lub coś podobnego i zauważy ,że czuje się coraz gozrej szybko an pogotowie to na prawdę strasznie nie bezpieczne. Ja sobie nie zdawałem sparwy i miałem dalej jechać bo szkoda mi było treningu stracić. Nie można tago ignorować dzwonić do rodziców i an pogotowie szybko :!: Jeśli ktoś będzie mocniej uczulony można się udusić.

Lepiej napisz co z rowerem zrobiłeś jak Cię zwinęli

Ha o tym pomyślałem w pierwszej chwili. :mrgreen:
Od razu telefon do ojca żeby przyjechał. Jeśli zdarzyłaby się sytuacja ,że nikt nie mogłby przyjechać po rower to albo wpakowałbym go do karetki ,albo został na miejscu i tam by mnie ratowali. :-P
W szpitalu też siedziałbym z rowerem na izbie przyjęć przecież bym go nie zostawił.

Ogłaszam konkurs na hasło akcji!!! bezpieczny rowerzysta jest już tak oklepany że nie dobrze się robi

Moje typy:

Numero uno: Rowerzysto, rowerzystko - bezpieczeństwo ponad wszystko !!
Numero duo: Bezpieczeństwo na rowerze - nic Ci zdrowia nie odbierze.

Moje typy:

Numero uno: Rowerzysto, rowerzystko - bezpieczeństwo ponad wszystko !!
Numero duo: Bezpieczeństwo na rowerze - nic Ci zdrowia nie odbierze.

bardzo ładnie :mrgreen:

no to teraz kto koledze konkurencję zrobi :?: 8-)

jakoś nie mogę uwierzyć, że forumowicze na brak weny cierpią ... nie bądźmy gorsi od motocyklistów :-P