Muchy w obu oczach i uchu Nie zjadłem ani jednej 8-) Dobrze, że te szerszenie nie zaatakowały :-P
Przez chwilę myślałem, czy by okularków nie wyrzucić na ostatnim przejeździe przez las, bo najpierw było jeszcze widno, a tu nagle gęsto, ciemno i nie widzę, po czym jadę :mrgreen: Tempo faktycznie spore, ale ładnie osadzone
Mi wyszło LKJ-LKJ 43km (zgodnie z zapowiedzią) i 21,8 avg.

Podziękowania dla Artura, który z wyrozumiałoscią zabezpieczał tyły, żeby nikt się nie zgubił.

Nie ma za co polecam się na przyszłość.

Lubię jeździć na tyłach podczas Jurkowych ustawek, można zaobserwować jak kicają zające po polach i łąkach. :mrgreen:

Dzięki za wspólne kręcenie.

To nawet avg wyszła 22.1? Nie tak mało jak na 20 osób. Czy podbiłeś dojazdem?

Na liczniku mam 22,2 nawet :mrgreen:
A z dojazdem to jest tak, że wyjeżdżając na ustawkę jadę w dół Dr.Męcz.Majdanka, gdzie spokojnie przekraczam 50 km/h, natomiast z powrotem muszę w tym samym miejscu wjechać pod górę, więc to co nadgonię na początku kompensuje się trochę podczas powrotu. Ale to raptem niecały 1 km w jedną stronę. Poza tym zostaje jakieś kilka km ścieżką do LKJ, ale tam jadę z prędkością nie wyższą, niż przelotowa podczas ustawki, jak jedziemy jakimś fajnym asfaltem :mrgreen: