30-05-2011, 17:39
Gdzie mi wyjdzie terenem...
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
30.05. 19.30 LKJ
|
30-05-2011, 17:39
Gdzie mi wyjdzie terenem...
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
30-05-2011, 18:41
Bede
30-05-2011, 21:45
Pierwszy :!:
Było spoko, ale elhm mnie zatarł na powrocie na ścieżce ;-)
"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
30-05-2011, 22:59
Drugi
Było spoko. Wycieczki z Sylwią według mnie należą do jednych z fajniejszych wycieczek, tereny po których jeździ co prawda nie należą do łatwych ale są bardzo bardzo przyjemne :-) Mi się bardzo podobało :-D ale ja uwielbiam jazdę po cięższym terenie :-) Rewelacja :-)
30-05-2011, 22:59
Kurna a ile tych robali teraz tam lata jak wracaliśmy to czułem się jak siatka na owady :mrgreen:
Dzięki za kręcenie :->
30-05-2011, 23:06
Dzięki za towarzystwo i jak zawsze fachową pomoc techniczną Fajnie było mimo moich przygód tak mi się trochę przypomniały czasy sprzed roku i dwóch
Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
30-05-2011, 23:11
holden napisał(a):Było spoko, ale elhm mnie zatarł na powrocie na ścieżce ;-) Hehe, przecież trzymałeś się koła dzielnie :mrgreen: Dzięki za izo. A robale to do tej pory jeszcze wydłubuję z międzyzębów :mrgreen: Dobra ustawka była, dzięki.
30-05-2011, 23:14
a gdzie są te trudne tereny? :mrgreen: też bym się tam może wybrał
31-05-2011, 08:13
Dla Ciebie niestety nie ma trudnych terenów... :-D
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|