Marta, daj spokój, szkoda głowicy. Co innego przyklejenie ułamanego daszka, a co innego sklejenie skorupy, która już nie będzie trzymać parametrów. Kup jakiś niedrogi kask, będzie lepszy niż ten klejony. Nie musisz kupować od razu Giro za 3 stówy, w Decathlonie i w GS-ie są niedrogie i całkiem przyzwoite kaski. Zresztą, w tym drugim pracują nasi Forumowicze, na pewno Ci coś fajnego doradzą
.