Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Unibike Viper 2010 - jaka długość szprych?
#1
Witam
Bardzo proszę o odpowiedź na w temacie zawarte pytanie jakże banalne Wink Myślałem, że do kół 28" szprychy mają jednakową długość, a tu okazuje się, że niestety. Może ktoś ma TAKI rowerek, ew. wymieniał szprychy?
Pozdrawiam
Odpowiedz
#2
W zależności od wysokości kołnierza w piaście i wysokości obręczy zmienia się długość szprych. Musisz to po prostu zmierzyć albo iść do serwisu, żeby Ci to zmierzyli i wymienili.

pOZBig Grinrower
Grzesiek
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Odpowiedz
#3
Do serwisu mam dość daleko, więc napisałem do producenta i wszystko stało się jasne Smile
Pozdrawiam
Odpowiedz
#4
Przepraszam Cię frend za to, co napiszę i proszę nie traktuj tego jako złośliwość.
Zadałeś pytanie o długość szprychy i odniosłem wrażenie, że Chcesz sam ją wymienić.
Centrowanie koła to nie to samo, co obliczenie długości szprych.
frend napisał(a):Do serwisu mam dość daleko

Napisz w jakich okolicach mieszkasz.
Może akurat w pobliżu jest serwis godny polecenia.
A jeśli nie...
Aby mieć dobrze zaplecione koło pojechałbym na koniec świata :-D
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#5
darist, a co jest złego w tym, że ktoś chce sobie sam wymienić szprychę? zmiana szprychy to nie zaplecenie koła, nie porównuj jednego z drugim bo to zupełnie inna sprawa...

centrowanie nie jest wcale skomplikowane, trzeba tylko się odważyć i do tego siąść
wiem coś o tym bo z centrowaniem byłem w serwisie tylko raz, w ogóle w serwisie byłem może z 5 razy (chyba nawet mniej) w całym moim rowerowym okresie życia a kilometrów mam zrobione tyle że przeciętny rowerzysta byłby w serwisie przynajmniej 100 razy :-) a co mówić o takim który jeździ dużo...
swoje koła centruję SAM dość często z racji ich konstrukcji i sobie chwalę (nie jestem, nie byłem pracownikiem żadnego serwisu rowerowego) a klucz do szprych mam zawsze przy sobie

ludzie nie bójcie się sami pracować przy swoim sprzęcie, serwisy nie zbankrutują a Wy będziecie mieli dodatkową satysfakcję

EDIT:
chyba że ktoś nigdy żadnego klucza w ręku nie miał to lepiej niech nie próbuje bo się może skaleczyć :-P
Odpowiedz
#6
marecky napisał(a):a co jest złego w tym, że ktoś chce sobie sam wymienić szprychę?

Oczywiście, że nie ma w tym nic złego.
Napisałem nawet aby mojego postu nie potraktować jako złośliwości.
Ale jeśli ktoś ma problem już na etapie właściwego doboru szprychy (a może szprych) to do praktyki jeszcze parę kroczków jest.
Co oczywiście nie wyklucza samodzielnych prób wykorzystując rady innych.
Darek  -  Easy Rider 
DOBRZE, ŻE JESTEŚCIE  Smile 
Odpowiedz
#7
darist nie planuję sam wymieniać szprych Smile Niemniej jakieś tam pojęcie mam. Dawnymi czasy sporo szprych wymieniłem w tylnym kole motoroweru marki SIMSON. Ale tam się naciągało "na dźwięk" i nie było z tym większego problemu. W kołach rowerowych niestety jest to bardziej czasochłonne (przynajmniej w moim wydaniu Wink ).
Wybieram się na dłuższą wyprawę i na wszelki wypadek (oby tak się nie stało) wolę mieć po dwie na każdą stronę w tzw. zapasie.
Pozdrawiam
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości