Hej

Znalazłem fajny filmik w necie na temat tego jak dobrać rozmiar ramy w szosówce. Ale nie o tym mowa. Mówią także jak zaleca się ustawienie płaszczyzny siodełka: http://youtu.be/FAl_5e7bIHk?t=5m6s

pOZrower
Grzesiek

od kiedy istnieje uniwersalne dla każdego położenie siodła? jeden ma dłuższe ręce to już sylwetka się zmienia, ktoś ma krótsze nogi (o czym Mariusz i Jurek przekonali się jadąc na moim rowerze), to już wysokość siodła się zmienia.
A ja na swoim "śmiesznie" ustawionym siodle przejechałem 350km(sobota) i dało radę tyłek mi nie odpadł a i w poniedziałek bez problemu siadłem na nie.
to tak jakby ubrania dobierać do wagi osoby...

od kiedy istnieje uniwersalne dla każdego położenie siodła?

W materiale nic takiego nie jest powiedziane, ja także tak nie twierdzę.

A ja na swoim "śmiesznie" ustawionym siodle

Nie wiem dlaczego użyłeś cudzysłowu, myślę, że jest on zdecydowanie zbędny

A ja na swoim "śmiesznie" ustawionym siodle przejechałem 350km(sobota) i dało radę

A ja przejechałem 700km w spodenkach z decathlonu (produkt niebieski, 27zł), które miały już przebieg z 10kkm, czyli tak jakby bez wkładki. Wszystko się da i wszystko jest możliwe: http://www.youtube.com/watch?v=Wj1o1KT_usw ale jednak po pewnym czasie można dojść do wniosku, że nie zawsze jest to konieczne. Ja np. zaraz po maratonie kupiłem sobie gatki biemme i od tamtego czasu żaden dystans nie jest w stanie mnie zatrzeć. Ale skoro Tobie jest teraz wygodnie to spoko. Niektóre błędy wychodzą z czasem, zwykle też trudniej naprawić ich skutki

pOZrower
Grzesiek

"Niektóre błędy wychodzą z czasem, zwykle też trudniej naprawić ich skutki"

a jaki ja robię błąd ustawiając siodło tak aby mi było wygodnie? dodam że nic mnie nie boli..ani tyłek, ani ręce, ani plecy, ani interes mi nie cierpnie

dobry materiał, przydatna również pod mtb pewnie

obry materiał, przydatna również pod mtb pewnie

Swego czasu wyrwałem od ludzi na pewnym forum arkusz *.xls służący doborowi geometri ramy, długości mostka itp. Jak chcesz, mogę podesłać na maila. Działa na szosę i na MTB. Arkusz skonstruowany przez jakiegoś Brazylijczyka.

Są też różne kalkulatory w necie, np. ten: http://www.competitivecyclist.com/za/CCY...ATOR_INTRO
Najprostszym sposobem jest zmierzyć długość nogi od podłoża do krocza i wynik w centymetrach pomnożyć przez współczynnik: mtb: 0,57, szosa: 0,67, trekking: 0,63. Dla przeliczenia na cale dodatkowo podzielić przez 2,54 i wyjściowy rozmiar gotowy

pOZrower
Grzesiek

Na forumszosowym jest cała masa informacji o ZDROWEJ pozycji na rowerze. Peke 99% ludzi mających pojęcie o jeżdzie i nawet laików zwróci uwagę ,że coś dziwnie z tym siodłem. Większość osób ustawia je w idealnym poziomie wykorzystując poziomicę. No można delikatnie obniżyć nosem w dół ,ale żeby aż tak ekstremalnie. Wiem ,że będziesz trzymał się swojego bo nic Cię nie boli i tak jest idealnie.
Co do wielkości ramy w szosie. Ja mam 184cm i jeżdzę na ramie 56 ludzie mojego wzrostu jeżdzą też na 58 ,ale to wydaje mi się za duże. Więc poniżej 180 rama 54 powyżej 186-7 rama 58. Wielcy 190-2m to 60 szukac powinni.
Generalna zasada siedząc na rowerze powinnismy widzieć przednią piastę. NA wysokość siodła też są jakieś wzory ,ale noga powinna być zgięta ok 20 stopni. Ja jeżdzę akurat dosyć nisko bo tak lubię i uwielbiam dolny chwyt baranka. ;-) Im niżej ustawimy siodło będziemy mieli skłonność do dolnego chwytu. Nie wiem kto wogóle takie herezje głosi ,że noga powinna być wyprostowana hock: .
Odległośc siodła też ma duże znaczenie siedząć kolenem pownniśmy przecinać oś pedału. Ten gośc z filmiku Grześka pokazuję jak ZDROWO jeżdzić na rowerze w innych częściach.
Warto obejżeć ten filmik http://www.youtube.com/user/PerformanceBikes

Siodło jest dobrze ustawione na wysokość wtedy, gdy stawiając piętę na pedale będziemy mieli nogę wyprostowaną. Wiadomo, że pedałuje się przednią częścią stopy, więc noga jest wtedy prawidłowo ugięta

Znam wielu ludzi, którzy np garbili się kiedyś przed komputerem albo byli zawodowymi kierowcami i siedzieli bardzo długo w fotelu kierowcy. Jedni i drudzy w pierwszych latach nie odczuwali żadnych bólów, mogli się garbić, ale wydawało się, że wszystko jest w porządku, bo nic nie czuli. Jednak po kilku latach zaczęli mieć poważne problemy i to nie z tyłkiem tylko z kręgosłupem.

Żył sobie kiedyś taki dosyć mądry gościu, nazywał się Arystoteles. I jedna z jego mądrości mówi: Mały błąd popełniony na początku to duży błąd na końcu.
Jest też słynne prawo Murphy'ego: Jeśli wszystko idzie dobrze to o czymś nie wiesz.

Zatem tkwienie uparcie przy swoim, gdy inni, bardziej doświadczeni mówią, że nie masz racji jest co najmniej lekkomyślnością. Wiadomo, są geniusze jak Kopernik, ale podejrzewam, że w temacie ustawienia siodełka rewolucji zrobić się jednak nie da.

pOZrower
Grzesiek

Fotki zrobiłem kilka dni temu przed jednym z marketów.

Widelec

Ta kobieta pewnie też myśli, że wszystko jest okej, jeździ, skręca, hamuje.
Peke, prostatę masz jedną, więc weź poziomice i ustaw to siodełko normalnie.
Mnie też zdziwiło ustawienie Twojego siodła jak zobaczyłem foty z wyprawy po mamrota.

Znam wielu ludzi, którzy np garbili się kiedyś przed komputerem albo byli zawodowymi kierowcami i siedzieli bardzo długo w fotelu kierowcy. Jedni i drudzy w pierwszych latach nie odczuwali żadnych bólów, mogli się garbić, ale wydawało się, że wszystko jest w porządku, bo nic nie czuli. Jednak po kilku latach zaczęli mieć poważne problemy i to nie z tyłkiem tylko z kręgosłupem.

Mama koleżanki z pracy pracował jakieś 15-20 lat przy klawiaturze.
Od dłuższego czasu drętwiały jej nadgarstki, więc poszła do lekarza.
Teraz czeka ją operacja bo się okazało, że ma zespół cieśni nadgarstka.