12.06.2011, godz. 16.00, Parking przy Lubelskim Skansenie

[gello1]

dzięki za dzisiejszą przejażdzkę :lol: :lol: :lol: .
były podjazdy i zjazdy( moje ulubione hehehe :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )

[Wanda]

Dzięki za wspólne kręcenie :-> i taka refleksja po dzisiejszej przejażdżce: pomimo, że rowerzystom czasem wiatr w oczy to i tak ważne są tylko te drogi, których jeszcze nie znamy ;-)

do następnego :->

[truskafka]

dla mnie to był jeden z cięższych wyjazdów w tym sezonie, wiatr,moja niemoc i bolące kolano dały mi się nieźle we znaki .... ale to nie znaczy, że mi się nie podobało, bo podobało mi się bardzo,
fajnie pod górkę i z górki ... i znów pod górkę ....
wrzućcie trasę i dystans jakiś orientacyjny bo mi się dwa razy zresetował licznik

dzięki za wspólną jazdę
do następnego


a i jeszcze kilka fotecek https://picasaweb.google.com/aska.gos/1 ... aH6rcuQmwE

[gello1]

Wanda i truskafka, dziewczyny dawałyście radę czasami tempo było ostre :mrgreen: :mrgreen:

[darist]

Jeszcze tylko wyjaśnij:

dziewczyny dawałyście radę czasami

czy może:

czasami tempo było ostre

:-P

[gello1]

darist,
miało być:

Wanda i truskafka dziewczyny dawałyście radę, czasami tempo było ostre :mrgreen: :mrgreen:
i proszę nie łapać mnie za słówka :oops: :oops: :oops: :-? :-? :-?

[Jurek S]

Tak, to była taka mocniejsza rekreacja :-D . Jak zawsze przetestowaliśmy nowe drogi i nowe ścieżki. Podoba mi się to okreslenie: "Ważne są tylko te drogi, których jeszcze nie znamy"
Coraz mniej mam tych dróg w okolicach, ale jakieś rodzynki zawsze się znajdą. :-D No i radością moją jest dzielenie się tymi drogami z Wami.
U mnie dtd 58,65km za śr.20km/h
trasa
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
i jedno zdjęcie w Moszenkach.
Dzięki wszystkim za wspólny przejazd.

[truskafka]

proszę nie łapać mnie za słówka

raczej za przecinki :-P

[gello1]

truskafka, no fakt :lol:

[Wanda]

gello1:
Wanda i truskafka dziewczyny dawałyście radę, czasami tempo było ostre
i proszę nie łapać mnie za słówka

Ja nie miałam wątpliwości o które "czasami" chodzi dzięki za podniesienie na duchu, bo moje odczucia co do dzisiejszej jazdy dokładnie takie jak u truskafki