Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
lublin.Gazeta.pl o inicjatywie wyznaczania pasów rowerowych
#1
Hej,

Przed chwilą w RSS lubelskiej "Gazety" pojawił się artykuł o inicjatywie lubelskiego grona rowerzystów w sprawie wyznaczenia pasów rowerowych. Nic nowego nie napisali, ale ważne, że szersza opinia publiczna o tym usłyszy.

Będą kilometry nowych dróg rowerowych? Pasy zamiast ścieżek

Pozdrawiam,
Szymon
Odpowiedz
#2
".. Chodzi o to, aby sprawdzić czy w danym miejscu nie ma wzmożonego ruchu, czy będzie tam bezpiecznie dla rowerzystów."
To właściwie po co nam pasy? Mnie członki opadają.
Odpowiedz
#3
hehehe, kenubi - mi też. pasy co prawda dobrze, jeśli będą nawet tam, gdzie ruch jest znikomy. chodzi bowiem o PRZYZWYCZAJANIE kierowców do ich obecności i do tego, że nie wolno na nich parkować etc. ale właśnie - rzecz w tym, by pasy zwiększały bezpieczeństwo rowerzysty tam, gdzie ruch jest spory. a nie wymalowanie pasów na którejkolwiek z ulic, gdzie "ruch jest wzmożony" byłoby czystym idiotyzmem ze strony UM. bo przecież i tak do jazdy rowerem nie służy NIC INNEGO jak ULICA (jak nie ma DDR). Wink)
Odpowiedz
#4
kenubi napisał(a):".. Chodzi o to, aby sprawdzić czy w danym miejscu nie ma wzmożonego ruchu, czy będzie tam bezpiecznie dla rowerzystów."
Należy w tym momencie czytać między wierszami :-P Wydaje mi się, że urzędnikom akurat nie tyle chodzi o bezpieczeństwo pedałujących, co o wygodę drugiej strony :-P .
Jeszcze się może okazać, że np. na skutek protestów (bo niby za ciasno się nagle zrobi jeżdżącym tamtędy) jednak "niedasię"... a wszystko dla bezpieczeństwa rowerzystów :lol:
Odpowiedz
#5
nie dopuszczam nawet takiej opcji, że mogą być jakieś protesty.
jeśli jezdnia, po namalowaniu pasa, będzie nadal miała przepisową szerokość, to nie wiem po jaką cholerę komu szersza jezdnia w tym miejscu. rozumiem miejsca, gdzie samochody parkują. znaczy generalnie jestem PRZECIW parkowaniu w ten sposób na takich "większych" ulicach (innych niż uliczki osiedlowe), bo to jest niebezpieczne dla ruchu, ale rozumiem problemy z miejscem dla samochodów.

jestem na razie dobrej myśli.
a jak zaczną kombinować, będzie trzeba żądać od nich mocnej ARGUMENTACJI na gruncie obowiązujących przepisów lub opinii prawdziwych ekspertów. o!
Odpowiedz
#6
Może to zostało źle powiedziane. Mimo wszystko mówienie o tym w ten sposób kojarzy mi się z planem 175km dróg rowerowych do 2015r. Narysuje się pasy tam gdzie wszystkim to zwisa i plan wykonany. Ja już to komentowałem kiedyś odnośnie ścieżki w wąwozie Rury. Postawić znak na początku chodnika, na końcu i można podać że mamy XXL km dróg rowerowych w Lublinie. Socrealizm.
Odpowiedz
#7
a ja też jestem dobrej myśli, dzięki organizacjom jak rowerowy lublin, czy porozumienie rowerowe coś się dzieje i ktoś się jednak przygląda działaniom miasta
lizanie jest dobre...lodów
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości