14-06-2011, 14:07
...
14.06.2011 Wt 18.30 Tama
|
14-06-2011, 14:07
...
14-06-2011, 16:37
Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km?
14-06-2011, 16:49
Marcinb napisał(a):Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km? Kiedyś, kiedyś, wczesną wiosną, kolega odpadł 50km od Lublina, nikt nie zauważył tego faktu, bo nie było nawet czasu na oglądanie się. Trafił do domu dopiero gdy się rozjaśniło, bo nie wziął ze sobą lampek.
14-06-2011, 16:56
Cytat:Hmm a obowiązkowa jest szosówka? Czy mogę pojawić się na semi slickach i co najwyżej odpaść po 2km?Nie zapomnij łatek, pompki, dętki. Treningi szosowe to nie w kij dmuchał, tam jest dżungla, każdy walczy o przetrwanie. I pamiętaj, parafrazując Linde: "a kto odpadł* ten nie jedzie**" *z koła **teraz z nami
"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
14-06-2011, 21:21
...
14-06-2011, 21:57
Dzięki za wspólne kręcenie, już dawno nie byłem na szosowym treningu w grupie, fajnie było Od Bełżyc do Strzeszkowic kładą nowy asfalt
GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
14-06-2011, 21:59
Sorka za OT. Ale na jakim etapie jest to kładzenie? Da się już przejechać w miarę normalnie, czy dalej za Bełżycami są takie dziury, że bezpieczniej byłoby tam biec z rowerem niż na nim jechać?
14-06-2011, 22:09
Nie jest już tak źle ale ten odcinek pozostawia jeszcze wiele do życzenia - co większe dziury są już połatane. Zastanawiałem się jadąc dziś z Pawłem i Grześkiem czemu tak dziwnie remontują ten asfalt (po kawałku).
To tylko moje subiektywne odczucie ale nowa nawierzchnia na całości tego odcinka pewnie będzie za 2 miesiące. Dzięki za wspólne kręcenie zawsze w grupie jeździ się przyjemniej. :-> |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|