Jeśli chodzi o jego przebieg, to w 2010r wyglądał tak:
Wszystkie kilometry: 6321.00 km (w terenie 1273.00 km, 20%)
Czas na rowerze: 274:37
Wycieczek: 94
W 2011 głównie trenażer (styczeń, luty)
Skatowany nie jest, bo jeździł głównie po lubelskich asfaltach, więc trudno go zakatować na takim terenie. W 2010 był na 2 płaskich maratonach i w kwietniu 2011 w Daleszycach - to był najbardziej hardkorowy teren, na jakim nim jechałem.
Ogólnie to Torę dosyć ciężko zakatować, szczególnie przy mojej wadze (72kg).
Jeżeli chodzi o tarczę, to podobno max to 210mm (ja używałem 160mm), przynajmniej tak piszą
tutaj
Zachęcam do umówienia się i obejrzenia amortyzatora.