Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
23.06, 9.30 ogród botaniczny - lublin-nałęczów-lublin
#11
Wracając z Adamem do domu coś mi zaczęło mocno chrobotać i strzelać w rowerze.
Szybka runda po mieście i powrót do domu.

W domu oględziny rowerka a tu niespodziewanka:
[Obrazek: dsc07138f.th.jpg]
[Obrazek: dsc07144e.th.jpg]

Ośka mi pękła w tylnym kole :-D
Pewnie myjka ciśnieniowa ją złamała :-D
To się nazywa szczęście, że dopiero w Lublinie się złamała, wiedziała gdzie i kiedy ma się łamać :-D
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości