balu napisał(a):ZUŻYTE bloki/pedały - uwaga! bloki sh starczają tak naprawdę na max jeden seson, później luz występujący w nich i brak stabilności tworzą mikrourazy kolan a szczególnie połączeń stabilizujących.Poważny zarzut, dla którego nie znajduję żadnych racjonalnych przesłanek. Możesz się podeprzeć jakimś źródłem (najlepiej medycznym), czy to tylko twoje spekulacje?
balu napisał(a):ZUŻYTE bloki/pedały - uwaga! bloki sh starczają tak naprawdę na max jeden seson, później luz występujący w nich i brak stabilności tworzą mikrourazy kolan a szczególnie połączeń stabilizujących.Ciekawy punkt widzenia. Na pierwszy rzut oka ciężko i w to uwierzyć, ale po chwili zastanowienia coś w tym może być, bo:
Kuba napisał(a):Luzy są raczej dobre dla kolan a nie złe.Ale luzy też nie mogą być zbyt duże. Noga ma pracować w odpowiedniej płaszczyźnie, a jak zaczyna za bardzo latać na boki to nie pracuje w naturalnym położeniu, przez co kolano może zacząć boleć.
KermitOZ napisał(a):no to bzdura. To jak to przyrównać do zwykłych pedałów, gdzie noga lata gdzie chce i jak chce i nikt nie narzeka na ból kolan. Ja się zgadzam z KUBĄ. Luzy są raczej dobre niż złeKuba napisał(a):Luzy są raczej dobre dla kolan a nie złe.Ale luzy też nie mogą być zbyt duże. Noga ma pracować w odpowiedniej płaszczyźnie, a jak zaczyna za bardzo latać na boki to nie pracuje w naturalnym położeniu, przez co kolano może zacząć boleć.
KermitOZ napisał(a):Ale luzy też nie mogą być zbyt duże. Noga ma pracować w odpowiedniej płaszczyźnie, a jak zaczyna za bardzo latać na boki to nie pracuje w naturalnym położeniu, przez co kolano może zacząć boleć.
gello1 napisał(a):To jak to przyrównać do zwykłych pedałów, gdzie noga lata gdzie chce i jak chce i nikt nie narzeka na ból kolan.Ja narzekałem. Jak zacząłem jeździć w zatrzaskach to jak ręką odjął. Dzięki zatrzaskom noga pracuje ergonomiczniej i efektywniej. To tak jak tłok: jak ma za dużo luzu to się zniszczy w końcu a jak pracuje w odpowiedniej płaszczyźnie to będzie działał.
Cytat:KermitOZ napisał: gello1 napisał/a:
To jak to przyrównać do zwykłych pedałów, gdzie noga lata gdzie chce i jak chce i nikt nie narzeka na ból kolan.
KermitOZ: Ja narzekałem.
Kuba napisał(a):Natomiast nie słyszałem nigdy żeby ktoś narzekał żeby w platformach bolały go kolana, i SPD przyniosło mu ulgę.Czytaj uważnie, właśnie to napisałem post wyżej.
Kuba napisał(a):Jeśli masz stopę utwierdzoną w nienaturalnym położeniu to pojawią Ci się siły boczne w kolanie, które jak mniemam nie są zdrowe.Dlatego należy dobrze ustawić bloki. Wtedy noga chodzi w odpowiednim położeniu, zrozumiesz to w końcu? A minimalny luz jest potrzebny, ja np nie wyobrażam sobie szosowych spd sl i czerwonych bloków.
Kuba napisał(a):W zależności od konstrukcji pedałów swobodny ruch stopy może być całkowicie luźny lub wiązać się z lekkim napinaniem sprężyny zatrzasku. Ten pierwszy jest najzdrowszy dla kolan, ten drugi daje lepszą kontrolę nad wypięciem (stopniowo napinająca się sprężyna sygnalizuje zbliżające się otwarcie zatrzasku)."Takie rzeczy to sobie może każdy napisać i wydrukować. Luz roboczy ok, ale roboczy, a nie rozklekotany pedał