Witam wszystkich ponownie,dzięki bardzo za superancką wycieczkę.Było miło spotkać Was rowerzystów razem, to było jak niedzielny obiad z rodziną.
Często widujemy się na różnych scieżkach,ale każdy gna swoją.Wczoraj byliśmy fajną grupą 2kółek,tak 3MAĆ.W drodze powrotnej o mały włos nie spowodowaliśmy kolizji z szybowcem jadąc obok lotniska w Radawcu,ale pilot był czujny.
Cieszę się że mogłem poznać wielu z Was osobiście i nie mogę doczekać się razu następnego.Dzięki za miłe słowa od Moniki.Organizacja rewelacja,prowadzący grupy 1,2,3.,też.Do zobaczyska.
Dopóki walczysz,jesteś zwycięzcą