15-07-2011, 13:21
Luz. Minęliśmy się, blisko to blisko ,nic się nie stało i pojechaliśmy dalej ,a małe "orzeźwienie" i skok adrenaliny przydał się na dalszą drogę. ;-)
Się gra się ma...
13 lipca 2011 17.30 Real
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|