Oczywiście że podgrzewam bo chce żebyście nie mogli już się mne doczekać. Jak już nie będziecie mogli wytrzymać to ja wtedy będę łaskawa się pojawić i wprawić wszystkich w wielki zachwyt moją cudowną osobą.
Żarty żartami, ale jak wy zbieracie sie pod LKJ o 18 to ja czasem nawet jeszcze nie myśle o wyjściu z pracy. Prośiłabym o odrobinę zrozumienia.
"Obywatelu! Bądź czujny, rowerzyści nie śpią i nie jedzą... Oni czekają w mroku, aby przejechać ci znienacka 26-calówkami po nogach." - Nonsensopedia